Pogoń Wleń – Woskar Stara Kamienica 2:1 (1:1)
Bramki: Tomczak (2) dla Wlenia; Nitecki dla Starej Kamienicy
Czerwone karki: John (85. min., 2 ż.), Wajda (po meczu) – obaj Woskar
1946 Chełmsko – Orzeł Mysłakowice 2:0 (1:0)
Bramki: Golasiński, Butkiewicz
Chojnik Jelenia Góra – Czarni Strzyżowiec 2:3 (0:0)
Bramki: Michałek, Lipnicki dla Jeleniej Góry; Zmija, Rzeźnik (k.), Kochan dla Strzyżowca
Pogoń Świerzawa – Orzeł Lubawka 1:4 (0:2)
Bramki: Chlebosz dla Świerzawy, Adamowicz (4) dla Lubawki
Pub Gol – KS Łomnica 0:0
Cztery z pięciu ostatnich drużyn tabeli wygrało w XX kolejce swoje mecze. Wygrywały Wleń. Czadrów, Chełmsko i Strzyżowiec; tylko Świerzawa nie dała rady Lubawce. Czyżby już wiosenne zmęczenie sezonem czołówki?
Czadrów to dla Piasta wyjątkowo niegościnna miejscowość, to nie pierwszy sensacyjny wynik w rezultacie pojedynku tych drużyn. Rezultat jest taki, że to co udało się przed tygodniem odrobić do lidera, w tę niedziele przepadło.
Znacznie lepiej wiosną niż jesienią radzi sobie Chełmsko. W tygodniu pokonało Woskar, a w niedzielę mysłakowickiego Orła. Gospodarze byli wyraźnie lepsi i mogli wygrać wyżej. Orzeł ma wprawdzie kłopoty kadrowe, ale chyba lepszy uzasadnieniem jest ocena z obozu gości „coś dziś nie mieliśmy serca do gry”.
Długo czekali na zwycięstwo kibicie Pogoni Wleń. Przyszło w meczu z Woskarem. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy (wcześniej kilka razy tracili punkty w końcówkach spotkań) – gola na wagę trzech punktów zdobyli w doliczonym czasie. Kilka godzin po meczu ciągle wciekły był prezes Woskaru. – To co wyprawiali sędziowie, to jest skandal. Główny tylko asystował jednemu z bocznych, który co chwila go wołał i sugerował decyzje. Zawsze przeciwko nam. Ale ataku wyprostowaną noga w naszego bramkarza, tego jak nasz bramkarz dostał łokciem w nos (musiał w przerwie zostać zmieniony) jakoś nie zauważył. I kuriozalne kartki – dla mnie, za zwracanie uwagi koledze z drużyny, i druga, o której dowiedzieliśmy się pół godziny po meczu. To było jakieś kuriozum…
Świetny mecz zagrali Chojnik i Czarni. W pierwszej połowie przewagę mieli goście, ale bramki nie padły. Po zmianie stron nastąpiła wymiana ciosów. Mecz był wyrównany, ale skuteczniejsi byli goście, wychodząc na prowadzenie 1:3. Wtedy prawdziwy szturm przepuścili jeleniogórzanie. Wystarczyło jednak tylko na jedną bramkę.
Straty sprzed tygodnia odrobił lider tabeli. Wynik meczu z Podgórzynem jest jednak mylący. W pierwszej połowie mecz był bardzo wyrównany, ale gole padały tylko dla gospodarzy. Po zmianie stron to Mitex miał przewagę, stworzył więcej sytuacji cóż z tego, skoro podgórzynianie mają ogromne kłopoty ze zdobywaniem bramek.
Bez historii spotkania w Świerzawie i Pub Gola z Łomnicą. W pierwszym goście przeważali i w odniesieniu zwycięstwa nie mogła przeszkodzić im ambicja miejscowych. W spotkaniu drużyn z czołówki nie działo się właściwie nic. Sytuacje obu zespołów dałoby się policzyć na palcach jednej ręki.
Zaległy:
Woskar Stara Kamienica – KS Chełmsko 1:2 (0:0)
Bramki: Kowalski-Cieiela (k.) dla Starej Kamienicy, Golasiński, M Nowak dla Chełmska
Najlepsi strzelcy:
Woźniczka (Mitex Podgórzyn) – 20
Wyderkowski (Pub Gol) - 18
Wolny (Pogoń Świerzawa), Gadzimski (Chojnik), Kurek (Czadrów/Lubawka), Kraszewski (Pagaz Krzeszów) – 15
Wilczyński (KS Łomnica), Adamowicz (Orzeł Lubawka) - 14
Aleksiejew (KS Łomnica), , Werner (Piast Bolków) - 13
Komentarze (1)
co Ty za bajki opowiadasz kto dostał z łokcia chłopie bramkarza zmieniliscie z tego co wiem to był BARDZO wczorajszy a kartki sypały sie za wulgarne odzywki do sędziów POPROSTU NIE MOZECIE POGODZIC SIE ZE PRZEGRALISCIE Z OSTATNIĄ DRUŻYNA...MIAŁY BYC ŁATWE PKT A TU LIPTON...NAWET PARU CHŁOPAKÓW I DRUŻYNY WAM NIE POMOGLO JESTESCIE CIENCY I TYLE....NIE UMIECIE PRZEGRYWAC !!!!