W sobotę, 1 bm. zgorzelecki team powrócił do rywalizacji. Zwyciężył 87:71 dzięki dobrej postawie M. Wrighta i Justina Graya. Dzień później atut własnej hali już nie pomógł. Sopocianie wygrali 75:68 (do przerwy 38:32) i to oni powalczą z Asseco Prokomem Gdynia. Od samego początku zawodziła skuteczność. W pierwszej kwarcie koszykarze PGE Turowa trafili tylko 4 z 9 rzutów z dystansu. Przegrywali też walkę na tablicach. W kolejnych odsłonach brakowało pomysłu na grę, punktowanych akcji indywidualnych i zespołowych. Czarno – zieloni zmarnowali siedem ważnych rzutów wolnych.
Już sobotę na trybunach było kilkaset wolnych miejsc siedzących. Taka sytuacja od dawna nie miała tutaj miejsca. Widać fani, nawet z Klubu Kibica dobrze prognozowali przebieg wydarzeń. Co jakiś czas zza pleców fanów pojawiał się duży transparent z napisem „Prezes KS Turów out”. Rekwizyty ze słowami „Turów moja duma” wstydliwie schowano. Co będzie dalej? Piąte miejsce i przegrana rywalizacja w europejskich pucharach to dla strategicznego sponsora znak na zmniejszenie dotacji na następny sezon aż o połowę. Coraz głośniej mówi się o tym publicznie.
ZOBACZ ZDJĘCIA |
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...