Kobieta mieszka na ulicy Wolności w Jeleniej Górze. – Kobieta podpięła się do skrzynki elektrycznej nielegalnie, nie posiadając licznika ani ważnej umowy z dostawcą energii – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Nie wiadomo, jak długo trwał proceder. Poszkodowany dostawca energii szacuje straty.
Komentarze (7)
Pięć lat? A ile za okradanie odbiorców za rachunki za energię, chyba najwyższe w Europie dostaną prezesi nienażartych firm pseudo energetycznych, gdzie opad śniegów i mały wiaterek niszczy ich majątek w postaci linii wybudowanych nie przez nich a przez Gomółkę w latach 60 tych.
dostawców energii na naszmy terenie wielu dystrybutor jeden wielce szacowny TAURON i wszystko jasne
Czy nadal obowiązują przepisy rodem z głębokiej komuny dot kradzieży prądu? Od tego czasu coś się zmieniło, spółki są podmiotami prywatnymi i powinny obowiązywać zwykłe przepisy a nie spec ustawy.
PIĘĆ LAT A CIEKAWE ILE DOSTANIE ZABÓJCA DANIELA ( ZA WYPADEK W MACIEJOWEJ )!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zabojca??ciekawe jak ty zachowalbys sie w podobnej sytuacji...nie zrobil tego umyslnie, wiec jest sprawca zdarzenia drogowego ze skutkiem smiertelnym, a nie zabojca!!!wiec skoncz pisac misiu*y to po pierwsze...a ten wasz daniel to tez mial swoje za uszami i nie robcie swietego z niego. pierwsze strony gazet sa dla ludzi cos znaczacych,zasluzonych a nie majacych znajomych w poszczegolnych redakcjach. to moze drodzy znajomi posplacacie dlugi kolegi ,ale nie te po smierci tylko przed wobec chociazby kilku firm z miasta???nie dajcie szargac jego dobrym imieniem!!!
w rachunku "za prąd" jest wiele dziwnych pozycji. jakieś opłaty stałe zmienne, abonamentowe. nie ma co ich płacić. prądu nie mogą ci wyłączyć gdy ich nie uiścisz. prąd wg. Ustawy prawo energetyczne można wyłączyć jeno za nieopłacenie rachunku za DOSTARCZONĄ ENERGIĘ. nie będę się rozpisywał czym jest energia w rozumieniu tak ustawowym jak i gramatycznym. fajne jestt, że jak się zbuntujemy, przestając płacić za kiciorele oprócz ceny energii, to spóła, zanim zaskarży nas wszystkich do sądów i uzyska prawomocne wyroki, PADNIE. i o to chodzi. wszyscy wpisani w krsie z władz spółki pójdą na szczaw. może nowi zaczną szanować odbiorców?