![Niedoszły zabójca trafi ze szpitala do aresztu](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/2521/przesluchanieszpital1.jpg)
Postępowanie aresztowe odbyło się nie jak zwykle w sądzie, ale w szpitalu a sam oskarżony zeznawał z łóżka. To dlatego, że sprawca jest wciąż pod obserwacją lekarzy. Mężczyzna ma kulę w głowie, ale nie wiadomo, czy będzie operowany. Istnieje duże ryzyko uszkodzenia naczyń tętniczych.
Sprawca w ubiegły czwartek o świcie zakradł się pod dom swojej żony. Kiedy ta wychodziła do pracy, zaatakował ją pistoletem. Zaczął do niej strzelać. Przerażona kobieta szczęśliwie schowała się w budynku, ale furiat wymierzył broń w kierunku wychodzącej córki i jej przyjaciela. Strzelił kilkakrotnie, ale nie trafił. Na koniec próbował popełnić samobójstwo, przyłożył pistolet do brody i strzelił. Przeżył, przewieziono go do szpitala. Od tego momentu do dzisiaj non stop pilnowali go policjanci. Jan M. był już karany za znęcanie się nad żoną. Miał m.in. zakaz zbliżania się do niej.
55-letni mężczyzna jest oskarżony o potrójne usiłowanie zabójstwa, grozi mu kara 25 lat więzienia lub dożywocie.
Komentarze (2)
hnvhbv
szkoda że ten pistolet niewystrzelił. :evil: