Okazało się, że za kierownicą siedzi 30-letni mieszkaniec Olszyny. W dodatku był mocno pijany, badanie wykazało 2,4 promila. Jak się później okazało, mężczyzna miał jeszcze aktualny zakaz kierowania pojazdami. Obowiązywał go jeszcze przez tydzień – do 19 lutego.
30-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, odpowie przed sądem za kierowanie samochodem po pijanemu i złamanie zakazu sądowego. Może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.
Komentarze (3)
Zgadzam się z autorem tego artykułu, ****stwo jakie serwuje PO ze swoimi liderami nie ma już granic, a prym wiedzie pan Niesiołowski następca Palikota.
Krótkie podsumowanie partii politycznych:
czy to PO czy PiS to i tak banda złodziei dbająca o swoją kieszeń.