-Mamy nadzieję, że to chwilowa sytuacja – mówi Joanna Augun, specjalista do spraw promocji krwiodawstwa Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu.
Pilnie szukają lekarzy
Okazuje się, że jeden z lekarzy, pracujących w punkcie w Jeleniej Górze, zachorował. Drugi miał poważny wypadek.
- Ratujemy się teraz specjalistami, którzy dojeżdżają z innych miast albo pracują w jeleniogórskim szpitalu – wyjaśnia Joanna Augun.
Trwają także poszukiwania lekarza, który zajmie miejsce na stałe. Problem w tym, że nie musi to być specjalista, znający procedury obowiązujące w RCKiK.
Po co lekarz w punkcie krwiodawstwa?
-Jest niezbędny, by zakwalifikować dawcę – tłumaczy specjalistka. Lekarz między innymi analizuje wyniki badań dawcy, sprawdza jego stan zdrowia. Badanie lekarskie poprzedzające pobranie krwi od kandydata na dawcę krwi lub od dawcy krwi obejmuje:wywiad medyczny, badanie przedmiotowe, ocenę wyników badań laboratoryjnych. Bez akceptacji lekarza dawca nie może oddać krwi.
Pobór krwi w określone dni
Dopóki RCKiK nie znajdzie lekarza do punktu w Jeleniej Górze, pobór krwi będzie odbywał się nie codziennie, a jedynie w określonych dniach. Będą to: 12, 13, 14 i 25 listopada.
Ponadto 26 listopada zostanie przeprowadzona duża akcja oddawania krwi. Każdy chętny może zgłosić się do Zespołu Szkół Elektronicznych w Jeleniej Górze przy ul. Grunwaldzkiej. Dawcy mogą także oddawać krew w punktach w innych powiatach. RCKiK w Wałbrzychu obsługuje 11 powiatów.
Komentarze (8)
Cztery lata "Dobrej zmiany"... Następne cztery: "Jeszcze Lepszej Dobrej Zmiany". Podobny "postęp" już niedługo w emeryturach i rentach!
..."dobra zmiana" weszła teraz w etap "wykur...cie dobrej zmiany"...
No cóż trzeba zacząć udzielać pomocy i leczyć wyłącznie tych co płacą podatki i składki zdrowotne. Inaczej służba zdrowia nigdy się nie podniesie.
Niech żyje "Dobra Zmiana"! A wy, zwolennicy ciepłej wody w kranie, siedźcie cicho. JarosławPolskęZbaw po- prowadzi Naród ku Świetlanej Przyszłości. A w niej żadna krew nie będzie potrzebna! Po co komu stacje krwiodawstwa w Świetlanej Przyszłości?!
Największą wadą dobrej zmiany jest brak opozycji. Niemcy wymordowali polską inteligencję, miną setki lat zanim się podniesiemy z kolan.
Pola obudź się!!!
Zatrudnić lekarza i wytoczyć z niego krew. Dwa w jednym. Nie dziękujcie, taki już jestem.
Za 5 lat dobrej zmiany w kraju zostaną emeryci, górnicy i patola z piątką dzieciaków...