To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie chciał oddać wódki

Ukradł dwie butelki wódki, pobił też pracownika ochrony, który próbował go zatrzymać. 22-latek spędził noc w policyjnym areszcie i teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Do kradzieży doszło w czwartek przed południem w sklepie Biedronka. Sprawca to 22-letni mieszkaniec Będzina. – Podczas zakupów włożył do koszyka dwie litrowe butelki wódki Finlandia – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Następnie udał się do miejsca w sklepie, których nie obejmowały kamery monitoringu. Wyjął butelki z koszyka i schował je pod ubraniem.
Zauważył to pracownik ochrony. Gdy sprawca wraz ze skradzionym towarem wyszedł ze sklepu, pracownik udał się za nim i zażądał oddania skradzionego mienia. – Wówczas 22-latek zaczął bić pracownika ochrony po całym ciele – mówi podinspektor Bagrowska. – Pracownicy sklepu zawiadomili o zdarzeniu policję, prosili też przechodniów o pomoc w zażegnaniu bójki. Dwóch młodych mężczyzn pomogło zatrzymać sprawcę do czasu przyjazdu na miejsce funkcjonariuszy.
Okazało się, że agresywny złodziej był pijany, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu i wykonaniu czynności zostanie zwolniony, ale czeka go sprawa w sądzie. Grozić mu może do 10 lat więzienia.

Komentarze (2)

Dlaczego ma być zwolniony? W kwestii prawa i sprawiedliwości ja poproszę: KOMUNO WRÓĆ!!!!

"dwóch młodych mężczyzn pomogło zatrzymać sprawcę do czasu przyjazdu na miejsce funkcjonariuszy."

Wg naszego cudownego prawa mógłby jeszcze podać ich do sądu za to zatrzymanie. Najpewniej by wygrał.