
Najpoważniejsze ze zmian proponowanych w uchwale przedstawionej przez prezydenta do akceptacji radzie przewidywały podwyższenie stawek podatków od nieruchomości dla budynków mieszkalnych z 0,74 na 0,75 groszy za metr kwadratowy powierzchni użytkowej oraz dla budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej z 22,06 na 22,62 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej. Według szacunków wprowadzenie wyższych stawek zwiększyłoby wpływy do budżetu o około 700 tysięcy złotych. - Pragnę zaznaczyć, że zaproponowane przez nas stawki są niższe od górnego poziomu dopuszczalnego przez Ministerstwo Finansów – mówił podczas sesji zastępca prezydenta Jerzy Łużniak.. Wyższe wpływy do budżetu pozwolą sfinansować wydatki bieżące, których nie można pokryć z innych źródeł takich jak pożyczki, kredyty czy dotacje. Skala zmian tak naprawdę dla poszczególnych osób czy firm jest niewielka. Właściciel 100 metrowego mieszkania zapłaci rocznie po ich wprowadzeniu 1 złoty więcej, a przedsiębiorca za halę o powierzchni 1000 metrów 56 złotych miesięcznie.
Propozycja zmian wywołała gorącą reakcję radnych, którzy wskazywali, że ich uchwalenie będzie kolejnym ciężarem dla znajdujących się często w ciężkiej sytuacji przedsiębiorców. - Podwyżki podatków nie są dobrą drogą na łatanie dziury budżetowej – mówił Ireneusz Łojek (Prawo i Sprawiedliwość). Z jednej strony miasto chętnie chwali się z nowo powstających przedsiębiorstw, a jednocześnie chce nakładać na nie dodatkowe ciężary. Moim zdaniem należy bardziej się przyjrzeć na co idą bieżące wydatki miasta, a z tym nic się nie robi.
Ostatecznie I. Łojek oraz Piotr Miedziński z PO zgłosili poprawki do prezydenckiego projektu uchwały podatkowej, przewidujące utrzymanie stawek na tegorocznym poziomie. Obie te propozycje zyskały akceptację większości w radzie co oznacza, że w tej kwestii zostanie zachowane status quo.– Bardzo żałuje, że państwu radnym zabrakło odwagi,aby podjąć trudną decyzję, a takie są konieczne aby skutecznie zarządzać miastem – skomentował wynik głosowania prezydent Marcin Zawiła. Dziwię, się zwłaszcza radnym PiS - u, którzy nie zgadzając się na podwyżki podatków, jednocześnie wnieśli bardzo propozycji remontowych do przyszłorocznego budżetu.
Komentarze (12)
Typowe dla platfusów, podwyższać podatki i wszelakie opłaty które płacą mieszkańcy. Skoro brakuje kasy to może zaczniemy od obniżenia pensyjek rządzących miastem. Przecież to nie zrobi różnicy , bo i tak bierzecie kasę za nicnierobienie . Mam nadzieję że kadencja Zawiły skończy się bardzo szybko i już nigdy do polityki nie wróci
Tutaj owszem nie będzie podwyżki ale gdzie indziej TAK. Jak dobrze pójdzie to od stycznia Wodnik dla mieszkańców Jeleniej Góry i nie tylko, podwyższy opłaty o 20-30% Które to dzisiaj i tak są najwyższe w Europie a spółka Wodnik ma aż kilka milionów nadwyżki z tych opłat które to jako prezenty rozdaje innym. Nie wiem jak to mam odebrać ale widać, mamy większość zamożnych mieszkańców którzy się nie buntują a tylko płacą pomimo że drogo.
Proszę spojrzeć w pisie oczęta radnego Rypińskiego, zresztą mocno wystraszonego protestem kobiet przeciw zakazowi aborcji. To oczy cynika.
Najłatwiejszy sposób - podnieść podatki. A może tak się Państwo zastanowicie, jak inaczej można obniżyć wydatki? Może wystarczyłoby nie robić milionowych pożyczek upadającym spółkom??
Miasto żyje wyłącznie z podatków, które wpłacają mieszkańcy. Nie będzie podatków, będzie zastój i wiocha. Pisowcy jak zwykle żądają rozliczeń. Sami natomiast, mimo obecnie ogromnych możliwości nic dobrego dla miasta nie robią. Żadnej konkretnej oferty w stylu: "otóż mieszkańcy załatwiliśmy dla Jeleniej Góry nowe inwestycje drogowe: obwodnice Pasiecznika, Chmielenia i Biedrzychowic, będą do nas chętniej przyjeżdżać turyści". Gdybyście pisowcy tylko chcieli, już byłoby to załatwione. PiS z episkopatem wypowiedzieli wojnę polskiemu społeczeństwu. Będzie tylko gorzej.
co ty chcesz od pisiorkow? przeciez to same misiewicze, wlasnej dziury w dup*e nie byliby wstanie znalezc.
Pasiecznik, Biedrzychowice, Chmieleń - wszystko poza powiatem jeleniogórskim i poza kompetencjami naszego starostwa, nie mówiąc już o radzie miasta. Dowiedz się może najpierw jakim obszarem geograficznym zajmują się poszczególne organy samorządowe, a potem wypisuj bzdety. Pretensje o brak obwodnic na tych odcinkach kieruj do wojewody albo samorządowców z Lwówka i Lubania.
Wypisujesz świadomie bzdury mój drogi. Doskonale wiesz, że radni pisowscy nie są zawieszeni w powietrzu. Współpracują z radnymi Sejmiku Dolnoślaskiego/radny Lewandowski/, posłami/Machałek, Witek, Lipiński, same tuzy/, instytucjami nadrzędnymi wewnątrz samego PiS, mają za sobą episkopat i biskupów, faktyczny rząd Polski. Mają więc wiele narzędzi, by działać na rzecz naszego miasta. Zamiast węszyć wszędzie podstęp, zamiast bezustannie wciskać mieszkańcom, że pieniądze leżą w naszym mieście na ulicy niech pokażą swoją siłę a wielkie wpływy wykorzystają na rzecz miasta.
Ja piszę o obwodnicach, a nie o wpływach Machałek. Nie zmieniaj tematu. Zobacz też kto ma większość w radzie miasta. Mniejszością, to sobie można w nosie podłubać. A mówiłem, żeby w JG głosować tak, żebyśmy mieli zgodność polityczną na szczeblu lokalnym i centralnym. No to k****ni wyborcy wybrali PO i SLD. Teraz zdziwienie, że te partie nic nie mogą, gdy Polską rządzi PIS i ma absolutną większość. Na dodatek Zawiła i jego przyd***sy skłócili się z wszystkimi, z którymi tylko mogli. Od gmin powiatu, przez województwo, po szczebel centralny. Konieczyńska w starostwie teraz robi dokładnie to samo. Zbiera sobie wrogów, gdzie tylko się da.
Nikt nie zmienia tematu, tylko stara ci się wytłumaczyć coś, co każdy dorosły mieszkaniec naszego miasta doskonale rozumie. Natomiast ty przyjąłeś metodę udawania naiwniaka. To pisiacy ciągle nadawali, że miasto umiera i jako z jedną przyczyn podawali katastrofalną, i słusznie, sytuację komunikacyjną Kotliny. Temat wykluczenia komunikacyjnego Kotliny był bardzo często poruszany przez naszego prezydenta. Nadszedł wasz czas. Dawaliście do zrozumienia, że wiecie jak problem zaniedbań w udrożnieniu dróg rozwiązać. To go do cholery zacznijcie rozwiązywać! Co będziecie czekać do końca kadencji /2019 rok/ i wtedy podniesiecie wrzask, że nie mogliście zbudować drożną komunikację, bo wam diabeł przeszkadzał?
Po pierwsze - nie wasz, bo nie jestem z PiSu.
Po drugie - przecież każdy normalny człowiek wie, że te drogi powinny być zrobione. Moim zdaniem bardziej w kierunku na wschód od nas, niż na zachód, ale obojętnie. Tylko cały czas nie rozumiesz, kto jest kompetentny do decydowania o tych budowach. Albo raczej doskonale rozumiesz, tylko udajesz coś innego.
Po trzecie - skoro już wiadomo, kto ma te drogi budować, to jasno nazwijmy te osoby - wojewoda, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (to w przypadku DK3) i ministrowie od gospodarki i infrastruktury. Nasi lokalsi mogą najwyżej głośno o tym krzyczeć, że trzeba. Tylko, że inni lokalsi też krzyczą. Tak krzyczą we Wrocławiu, w Legnicy, w Zgorzelcu, Bolesławcu itd. Czepiłeś się PiSu, a Czernow to co? Posłanka niemowa? Też by mogła podziałać i jak działa? Robi wystawy zdjęć z Karkonoszy w sejmie i jeździ na Kilimandżaro - no zaj..ście. Albo Zawiła - co dla nas załatwił, gdy jeszcze był posłem? Podpowiem - goowno załatwił. Nie jestem zwolennikiem ani PiSu, ani PO. PO już miało swoją szansę i ją zmarnowało. Nie chcę ich tu więcej. Teraz dostał władzę PiS i póki co programy prospołeczne ma lepsze, niż poprzednicy. Zobaczymy co będzie dalej. Jestem w stanie przeboleć trybunał i Smoleńsk, jeśli cała reszta im wypali.
Gdyby u nas w mieście rządzili ludzie, mający dobre kontakty ze szczeblami decyzyjnymi, to może coś by się udało zdziałać w sprawie dróg. Ale że wyborcy głosowali jak tępaki, to teraz zbierają żniwo. Zawiła jest tak durny, że chce zadłużać miasto na budowę obwodnicy Maciejowej, która powinna być robiona ze środków GDDKiA, bo jest w ciągu DK3. Albo SKM chce budować za naszą kasę, a potem zarobią na tym Koleje Dolnośląskie albo jakaś spółka PKP. Super rozdawacz prezentów z tego prezydenta. Daje zarobić każdemu, poza miastem i jego mieszkańcami. Nasz wspólny majątek tylko wyprzedaje, oddając za półdarmo kolejne grunty pod markety i to często w samym centrum, zaburzając bezpowrotnie architekturę i krajobraz. Dochody z tych marketów idą na zachód do Portugalii i Niemiec. Kombinatorów zwalnia z podatków, z Wodnika robi parabank, a mali przedsiębiorcy ledwo dają radę. Wewnętrznie szlag mnie trafia i doczekać się nie mogę kolejnych wyborów samorządowych.
WNIEŚŚLI BARDZO - Bozeeeeeeeeeeee co za tuman to pisal