
Było to około godziny 18. na ulicy Wolności, na wysokości Urzędu Skarbowego. – Dziewczynka zaraz po tym, jak wysiadła z autobusu chciała przebiec przez jezdnię – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. Wbiegła na jezdnię wprost pod nadjeżdżającego hyundaia, którym kierował 65-letni mężczyzna.
Na szczęście, skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Komentarze (7)
14 lat a takie g****e, szkoda kierowcy. Może będzie mógł ubiegać się o odszkodowanie od rodziców idiotki
14 lat a takie g****e, szkoda kierowcy. Może będzie mógł ubiegać się o odszkodowanie od rodziców idiotki
Tylko i wyłącznie przez własną głupotę została potrącona. A kierowcy narobiła tylko problemów. Tutaj nie ma żadnego tłumaczenia. Albo się ma głowę albo nie, a jak nie to właśnie takie rzeczy wynikają
Na 100 % miała ręku telefon i gadała o pierdołach .
To samo kierujący ,nie mogą kierować bez telefonu przy uchy ,tak jakby ktoś im podpowiadał jak jechać .
Miała.
Mała idiotka ,do bidula z nią . Naraziła innych .
Sąd rodzinny? Nie przesadzacie? Wg znalezionych informacji, sąd rodzinny zajmuje się sprawami:
- z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego,
- dotyczącymi demoralizacji i czynów karalnych nieletnich,
- dotyczącymi leczenia osób uzależnionych od alkoholu oraz od środków odurzających i psychotropowych,
- należącymi do sądu opiekuńczego na podstawie odrębnych ustaw.
Pod co podciągniecie to straszne wykroczenie nieletniej?