To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Najpopularniejsze górskie miejscowości

Najpopularniejsze górskie miejscowości

Analitycy Lion's House przygotowali ranking dziesięciu najpopularniejszych miejscowości górskich w Polsce na podstawie ilości udzielonych noclegów w 2012 r. wg danych GUS. Karpacz znalazł się w tym zestawieniu najwyżej. Pozycji Szklarskiej Poręby z pewnością nie sprzyjały funckjonujące w mieście liczne apartamentowce, które traktowane są jak mieszkania, a nie jak obiekty hotelowe.

W Karpaczu w analizowanym okresie udzielono 820087 noclegów, co oznaczało wykorzystanie bazy w 23,5 proc. To dało mu czwarte miejsce w zestawieniu. W Szklarskiej Porębie (ósme miejsce) w tym czasie udzielono 399391 noclegów (24,3 proc), a w Świeradowie Zdroju (dziewiąty) 360012 (39,8 proc.). Najpopularniejszą górska miejscowością , jeśli brać pod uwagę ilość przyjętych gosci z noclegami pozostaje Zakopane -  liczba udzielonych noclegów siegnęła tu 1,4 mln (30,4 proc. przeciętnego obłożenia).

 

Jak każde zestawienie oparte na statystyce i to ma swoje wady. Wymykają mu się wszelkie usługi nierejestrowane. Im samorządy bardziej pilnują porządku w ruchu i rejestracji turystów, tym powyższe dane są bliższe prawdy. W Szklarskiej Porębie np. dużo turystów trafia do apartamentowców, które nie mają statusu obiektów turystycznych. Ich goście zatem w powyższym zestawieniu ujęci nie są.

Komentarze (40)

Karpacz wyprzedził zdecydowanie Szklarską Porębę. Bo w Szklarskiej Porębie mamy bardzo kiepskiego burmistrza. Facet powinien odejść, ale on "przyspawał" się do stołka i bierze bardzo dużą pensję.

W Karpaczu burmistrz jest jeszcze bardziej kiepski i też jest przyspawany do stołka. Napiszcie o zadłużeniu miast - Karpacz jest w ścisłej czołówce!

Bo szklarska posiada prawa miejskie i dostaje dotacje jak kazde duże miasto, natomiast karpacz - prawa wiejskie , a jak wiadomo na wies pieniędzy nie żałują i dlatego tak sie rozwija

Z podanych danych wynika, że w Karpaczu przebywało o ponad 420 tysięcy turystow więcej niż w Szklarskiej Porębie. Smiem wątpić, że taką liczbę przyjęły i, jak sugeruje redaktor, ukryły apartamentowce. Problem w Szklarskiej Porębie polega na tym, że jest żle zarządzana od wielu lat. Złe decyzje , nieumiejętność współpracy z mieszkańcami , nadmierna wiara we własny geniusz i nieomylność oraz dbanie o własny i znajomych interes są przyczyną tego, że Szklarska Poręba powoli umiera .

Panie redaktorze, proszę sprawdzić w GUS-ie jakie obiekty objęte zostały sprawozdaniem GUS? Kto jest zobowiązany do składania sprawozdań w GUS? Proszę spróbować porównać informacje o bazie noclegowej w tych dwóch miastach wynikające z zestawienia GUS z informacją z rejestrów działalności gospodarczej i wykazów miejsc noclegowych na stronach internetowych poszczególnych miast oraz poszczególnych obiektów. Z zacytowanego opracowania wynika, że w Szklarskiej Porębie objętych jest sprawozdaniem 4.500 miejsc noclegowych a w Karpaczu 9.500. Obydwie liczby nie są prawdziwe. Trudno porównywać liczbę udzielonych noclegów w przypadku tak różnych wielkości. Na Uniwersytecie Ekonomicznym są fachowcy, którzy mogą pomóc zinterpretować dane statystyczne.

Ani Wichniak ani Sokolińskiz "problemem" apartamentowców (szara strefa turystyki, brak oplaty miejscowej) nie potrafili sobie poradzić. Ba w ostatnich latach tych obiektów bardzo przybyło więc o marne wyniki rankingowe szklarskiej Poręby mogą mieć pretensje przede wszystkim do siebie...bo to oni tym miatem zarządzali a Sokoliński robi to dalej.

Ale skalpel pisał coś o jakimś Kaczmarskim , kto to jest ? Może ty skoro się odzywasz ??? he he he Czyli taki z ciebie nocny Piotruś ??? ale elokwencji to ci brak nic dziwnego że sam sobie plusy wstawiasz bo nikt normalny pod takim gnojem śladu nie zostawi. A na fejsie taki grzeczny jesteś...rozdwojenie jaźni cycóś he he he

Kaczmarski (pseudo piękna twarz) dobrze się urządził. Ale dochodzą słuchy, że podpadł już Sokolińskiemu. I co teraz ten Kaczmarski zrobi? przecież on nic nie potrafi robić.

Co czepiacie się Sokolińskiego?Jeśli by rządził Misiuk to w obecnym urzędzie miasta działał by apartamentowiec jako że wszystko sprzedawał.Pozdrawiam wiecznych malkontentów.

Od prawie osmiu lat rządzi Sokolinski i jego ekipa. Jak rządzą każdy widzi : długi , kumoterstwo, kolesiostwo, błędne decyzje i ciągłe mądrowanie się, nieustające obietnice, które nie są realizowane i nigdy nie będą .

Nie czepiajcie się burmistrza Sokolńskiego ze Szklarskiej Poręby. Facet miał całe życie pod górkę, to teraz dzięki wysokiej pensji burmistrza chce się odkuć na starość. On chyba ma już 70 lat.

Karpacz słynie z kilku wysokiej klasy hoteli i prywatnych inicjatyw zwiększających jego atrakcyjność. Urząd wysysa z mieszkańców podatki i pilnuje stołków. To tak jakby ktoś zagalopował się z życzeniami dla malinowego króla i jego kolesi. Miasto stanie się atrakcyjne jak czerwonych oderwie się od stołków. Ewenement w skali kraju - SLD rządzi w Karpaczu.

W Karpaczu są najgorsze wyciągi w regionie, stylistyka z zakopca, stare dziadki rządzą w mieście, na sylwestra totalny bajzel, żadnych imprez w sezonie.

Szkoda, że redaktor nie podał, że wedle tych samych danych GUS Szklarska Poręba ma wyższe od Karpacza wykorzystanie miejsc noclegowych, oraz, że publikacja dotycząca rankingu zrobiona została na potrzeby firmy sprzedającej nieruchomości, która, tak się składa, w Sudetach nie ma swojej oferty.

Ósmy rok rządów burmistrzów Wichniaka,Sokolińskiego i przewodniczącego RM Zb.Kubieli przy 99%akceptacji radnych,spowodował,że baza hotelowa w Szklarskiej zanikła a przyrosła w Karpaczu.Pomimo tego,że Szklarska jest większa powierzchniowo jak i w mieszkańcach,ma lepsze warunki geograficzne,lepsze wyciągi i trasy zjazdowe,plus biegowe w Jakuszycach,plus przejście graniczne i kolej,Karpacz pobił ją na głowę.Baza hotelarska w Szklarskiej dalej będzie zanikać bo jest olbrzymia różnica w cenach wody i ścieków Szklarska ok.30 zł za m3 a Karpacz 10 zł za m3 oraz śmieci.Dochodzi do tego nieudolne zarządzanie miastem,brak skutecznej promocji a generalnie brak pomysłu na miasto,nepotyzm,kolesiostwo,czy brak konkurencji dla s-ki Sudety[eliminacja Babińca].Karpacz jest obecnie zimową stolicą Dolnego Śląska ,Szklarską niedługo wyprzedzi Świeradów Zdr.w liczbie gości,zaś Karpacz doganiał będzie Zakopane.Tak żle jak obecnie w Szklarskiej jeszcze nie było,mieszkańcy chcący zmian muszą w obecnych wyborach samorządowych zmieści obecną ekipę do zera.Zamiana Wichniaka na Sokolińskiego nic nie dała,zastąpienie Sokolińskiego np.na Kubielę też nic nie da.Gdyby Karpacz miał takie warunki jak Szklarska dorównał by już Zakopanemu.

Karpacz pokazał co jest wart. Totalny bałagan komunikacyjny, korki przy wjazdach na parking, stłaczanie ludzi na małym deptaczku. Gdyby nie góry i okoliczne atrakcje to nudy na pudy. A piwa i wódki to w domu można się napić i taniej zjeść.

Pele ty dobrze się czujesz po sylwestrze. Karpacz zimową stolicą Dolnego Śląska ? Najsłabsze warunki narciarskie w Sudetach, dogonić Zakopane to zaszczyt ? Zakopane próbuje uporządkować bajzel na Krupówkach a Karpacz ma go doganiać. Nie potrzebujemy tu zakopiańskiej kultury i pijanych gości na stokach.Analitycy Lion's Hous pomieszkali w Gołębiewskim i tyle wiedzą o Karpaczu. Człowieku tu dłużej jak 3-4 dni nie ma co robić, a na narty do Czech normalni narciarze muszą jeździć. Karpacz owszem wiosną latem i jesienią może być atrakcyjny, jak sam sobie wieczorem te atrakcje zorganizujesz.

Skoro Kapracz jest taki słaby to jaki syf i nędza musi być w okolicy, że większość turystów wybiera się właśnie tam. Byłem niedawno na weekend, ludzi i samochodów jak mrówek, knajpy pełne, parkingi zapchane. I to pomimo tego, że wszędzie każą płacić jak za zboże.

PS: Cały czas Szklarska, Świeradów, Karpacz a przecież to ponoć Jelenia jest turystyczną stolicą Karkonoszy. Co ponoć ma się rozwijać z zarabiania na turystach.

Polski model wypoczynku, pojeść, popić, po...ć i przywieźć z Karpacza kapelusik góralski i ciupagę. Tylko, że to wszystko można mieć nie ruszając się z Poznania, czy Łodzi. Narty?! Po co? Dlatego w polskich górach nie ma zagranicznych gości. Jeżdżą do Czech.

Chłopie, czy ty kończyłeś podstawówkę, że takie bzdury wypisujesz? Popatrz na oficjalne statystyki GUS. W ostatnich latach liczba miejsc noclegowych w Szklarskiej wzrosła o prawie 2000. O jakim więc zaniku wypisujesz? No chyba, że o swojego narządu rodnego. Cóż. Różne bywają dolegliwości.

I jak się okazuje, z tych samych statystyk GUS wynika, że wykorzystanie miejsc noclegowych w Szklarskiej jest wyższe niż w Karpaczu. To oznacza, że na jednym łóżku w Szklarskiej zarabia się więcej niż w Karpaczu.

Rozumiesz to co jest napisane? Czy masz nadal problem z myśleniem i wyciąganiem wniosków?

No rzeczywiście Szklarska wykorzystuje swoja bazę w 24,3 % a Karpacz 23,5 %...czyli o 0,8% jest lepsza. Karpaczowi statystykę paradoksalnie lekko zaniża Gołębiewski który w swoich 860 pokojach nie ma kompletu a wiec sporo łóżek jest niewykorzystanych w skali roku. Z drugiej strony oczywiście śrubuje Karpaczowi ilość sprzedanych miejsc noclegowych. Podobnie Sandra. Szklarska z "rodzinnymi" pensjonacikami, bo włodarze pokroju Wichniaka nie chcieli hotelowych molochów nie ma w tej rywalizacji szans. 820 tys noclegów do 399 tys to jest przepaść jeśli chodzi choćby o wspływy z opłaty klimatycznej, to jest przepaść jeśli idzie o ilość gości w mieście. Szklarska jest miastem niewykorzystanych możliwości. Ma lepszą bazę, lepsze wyciągi, piękniejsze wodospady, ma przejście graniczne i najwyższą w Polsce linię kolejową, Puchar Świata, Bieg Piastów. Ma też jak czytamy lepsze, mądrzejsze władze, ma wizjonerów...a jednak zostaje w tyle. Bowiem władze Szklarskiej w osobach i burmistrza Sokolińskiego i jego prawdopodobnego następcy czyli Kubieli, lepsze sa tylko w ...autoprezentacji i gadaniu z którego tak niewiele wynika dla mieszkańców i miasta...nie licząc szerokiej co prawda grupy kolegów. I tak to jest w Szklarskiej gadają, snują swe wizje ale nic wielkiego z tego nie wynika, zwłaszcza w stosunku do oczekiwań, miasto utrzymywane jest przy życiu ale pełną piersią nie oddycha. Karpacz choć z błędami, kłopotami, długami, drogą administracj wykonał ogromny skok naprzód.

Droga Anno Lizo! Masz rację. Szklarska Poręba nigdy nie wykona nawet małego skoku naprzód, nie zrobi nawet kroczku do przodu bo ma niestety takie mieszkanki i mieszkańców jak ty. Mieszkańców którzy nawet dostrzegają istnienie pewnych zdarzeń, widzą fakty, okoliczności i nawet zjawiska ale nie potrafią wyciągnąć z nich żadnych logicznych wniosków. W wyborach głosuj Anno na Misuka albo jeszcze lepiej Kusztala. Ich przecież nikt nigdy nie posądzi o to że są mądrzy albo mogą być wizjonerami.

Osiem lat temu mieszkancy Szklarskiej Poręby , w tym również i ja, zagłosowalismy na Wichniaka i Sokolińskiego . I co z tego mamy ? Bardzo dużo mamy ! Burmistrza z ogromną miesięczną pensją, radnych z całkiem dużymi dietami, zgodnych, jednogłośnych, zadłużone miasto, puchar swiata niespłacony, następny już czeka na spłacanie chociaż się jeszcze nie odbył , puste , niezagospodarowane pensjonaty z których wyrzucono dzierżawców, przegrane sprawy w sądach o zwrot nakładów dla byłych dzierżawców, woda i scieki w cenie wywołującej dreszcze, brak strategicznych inwestorów , niekończące się obietnice , kolesiostwo, kumoterstwo , nepotyzm, zamiatanie spraw pod dywan i itd.

Oczywiście to wszystko wina mieszkańców. To mieszkańcy sprzedają gminny majątek, to mieszkańcy podpisują umowy z apartamentowcami, to mieszkańcy budują apartamentowce, to mieszkańcy windują ceny wody i ścieków, to mieszkańcy oddają tereny pod dzierżawę za 15 tys zł rocznie, ...tak to mieszkańcy pracują w urzędzie, referacie promocji i w takim zakresie ci mieszkańcy odpowiadają za zadyszkę Szklarskiej Poręby. Bo to mieszkańcy utrzymują swój drogi urząd i mieszkańcy bronią swych spraw w sądach...to mieszkańcy wybrali Wichniaka potem Sokolińskiego. To mieszkańcy wybiorą w listopadzie Kubielę. Tak jak wcześniej Misiuka i Kusztala Są winni. Nie zasługują na rozwój swego miasta. Maja słuchać i płacić i utrzymywać posady rządzącej miastem kliki,( w tym rozrywkowego prezesa)

Twoje rozumowanie jest dość logiczne i spójne. Z grubsza wszystko się zgadza powstaje tylko pytanie czy dalej tak być musi? Nad tym trzeba się zastanawiać.

Szklarska stojąc nad przepaścią wykonała krok do przodu.

5 - słownie pięć dni w Karpaczu było widać turystów. O jakim szale rozwojowym wy piszecie. Zapchać 5 lokali co to za problem. Aut sporo po dwie osoby w każdym. Z miejscami na sylwestra nie było problemu. W ferie jak nie będzie śniegu można Karpacz i Szklarską zaorać.

Do ja.Ja rozumiem, że ty nie masz na bilet i w Karpaczu raz na 5 lat bywasz. Ja w odróżnieniu od ciebie żyję z turystów i informuję twą łepetynę, że Sylwester sprzedałem we wrześniu i sprzedałbym jeszcze pięć razy miejsca które mam w cenie 150 zł./osoba. Szklarska to zbór nieporozumień, gdzie wydaje się miliony na jedną imprezę, a nie potrafi wykorzystać co najmniej 10-ciu mocnych atutów na codzień. Na "szczęście" ten grajdoł ma szczęście do władz.

Za to twój kolega malinowy baron załatwił ci co trzeba i teraz razem się wspieracie na blogach, Karpcz nie zaczyna się na Bachusie i nie kończy na Mieszku. 150 zł w takim syfie to faktycznie atrakcja.

Karpacz postawił na duże hotele, niszcząc pomału małe pensjonaty i kwatery. Na Karpaczu widać gości z Sandry, Skalnego, Gołębiewskiego, Relaksu itp. Im atrakcje na mieście są niepotrzebne, wystarczy, że się przespacerują, atrakcje mają w hotelu. Zatem według władzy wystarczy pompować kasę w centrum miasta a reszta niech się martwi i jeździ po dziurach.

To nie są pełne wyniki tylko nieudolna próba pseudonaukowego opracowania.

padaczka jest padaczką,Szklarska i Jelenia są w tym podobne ,oba miasta stały się dziurami.

padaczka jest padaczką,Szklarska i Jelenia są w tym podobne ,oba miasta stały się dziurami.

Kolesie burmistrza,oczywiście nie za darmo,przestańcie opluwać mieszkańców.którzy mają biedę przez wasze nieudolne zarządzanie miastem.