To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Najgorszy mecz KPR-u, rezerwy walczą o utrzymanie

Najgorszy mecz KPR-u, rezerwy walczą o utrzymanie

Taka jest trenerska, lakoniczna ocena sobotniej, przegranej 31:35 (17:20), konfrontacji w Kielcach z KSS-em.

- Nie ma usprawiedliwienia za nasze, bardzo słabe i nerwowe spotkanie ekstraklasy (o miejsca 9-12), bez woli walki i determinacji zawodniczek – dodaje Zdzisław Wąs. - Nie wiem, co się stało. Obie bramkarki KPR-u Kozłowska i Szalek odbiły tylko kilka piłek. Reszta, głównie po rzutach ze środka, znalazła się w siatce. Nie powinny się tam znaleźć. W każdej boiskowej formacji mnożyły się proste błędy, zabrakło płynności w grze ofensywnej. Czyżby dziewczętom zaszkodziła długa, czterotygodniowa przerwa?

Osiem minut przed końcową syreną przewaga kielczanek zmalała do jednej bramki. Dwa dwuminutowe wykluczenia jeleniogórskich szczypiornistek spowodowały powiększenie goli KSS-u i zapewniły meczowe punkty.

W sobotę, 1 mają br. jeleniogórzanki zagrają u siebie derbowe spotkanie z AZS AWF Wrocław.

Rezerwy walczą o I ligę

Przedostatni w tabeli, drugi klubowy zespół piłkarek KPR-u nie rezygnuje z szansy zachowania statusu drużyny I ligi. W minioną niedzielę, 25 bm. podopieczne świętującej urodziny trenerki Dilrabo Samadowej sprawiły jej miły prezent i po raz pierwszy w tym sezonie pokonały Beskid Nowy Sącz 29:23 (15:8). Poprzednio jeleniogórzanki doznały porażek 28:29 i 19:21 i raz zremisowały 24:24.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU KPR II