Adam Żurowski mieszka w liczącym ponad 600 osób Bukowcu i interesy tej wsi będzie reprezentował w radzie gminy. Miejsce w radzie, które zajął jest dość nieszcześliwe. Przez trzy lata kadencji już dwa razy było obsadzane. Pierwszy raz wybrana radna nie znajdowała czasu na pracę w radzie, bo nie mając zatrudnienia na miejscu, wyjechała za granicę, rezygnując funkcji w radzie. Wybrany na jej miejsce kolejny radny także zaniedbywał swoje obowiązki, aż w końcu zrzekł się mandatu.
Adam Żurowski działa w OSP, w radzie sołeckiej, radzie parafialnej, od kilku lat prowadzi schronisko "Skalnik" w Bukowcu. Przed kilkoma tygodniami kupił ten obiekt na przetargu ogloszonym przez gminę za 316 tys. zł.
Komentarze (5)
co redaktorka interesuje z jakiego powodu ktoś rezygnuje czy nie.
a poza tym wypisuje bzdety,ktore niczym nie sa udokumentowane.
i co do tego ma ten przetarg i kwota... artykul bez sensu...
wszystkie informacje o radnym są ważne, zwłaszcza majątkowe i zawodowe. Dobrze wiedzieć, dlaczego poprzedni radni zrezygnowali. Ktoś ich wybrał, a oni to olali. Po co startowali? Dobrze by było przypomnieć ich nazwiska, żeby na przyszlość ich nie wybierać
Bukowiec liczy ponad 600 osób a ilu z nich brało udział w wyborach uzupełniających. Zarówno te wybory jak i sposób przeprowadzenia przetargu na prowadzone przez Żurowskiego schronisko budzą spore kontrowersje. Jak to możliwe, że na naszego przedstawiciela nie ma wpływu większość mieszkańców i jak to możliwe, że o przetargu na takie miejsce nie ma śladu w lokalnej prasie. Budynek i tak ogromna działka za 316 tyś. to śmiech na sali.Myślę, że jedno i drugie powinno być unieważnione i przeprowadzone ponownie, zwyczajnie dla jasności sytuacji. Takich danych życzyłbym sobie i innym w powyższym artykule. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców.
do Bukowiwnina , ty puknij się w czółko ,gdybys interesował się sprawami wsi i gminy to byś widział co robi urząd gminy w jaki sposób organizuje przetargi i gdzie można znaleźć o nich dokładne informacje .