„Muzykanci z Pławnej” zagrają dla dzieci

- Musimy czarować swój świat, by nie zgubić tego, co w życiu najpiękniejsze – mówi artysta Dariusz Miliński. - Trzeba pielęgnować prawdziwe dzieciństwo, w którym wyrastamy, i z którego później cały czas czerpiemy. Robić wszystko, co w naszej mocy, by dzieciakom dostarczać jak najwięcej radości, pięknych przeżyć i pozytywnych emocji, by mogły poczuć się jak w cudownej bajce i później przez lata wracać pamięcią do tego wspaniałego czasu. Gdy za oknami zima i w powietrzu czuć już powiew magii zbliżających się świąt, na które wszyscy czekamy, rośnie w nas potrzeba ciepła, a dziecięcą wyobraźnię rozpala nadzieja na wielką niespodziankę, prezenty i eksplozję szczęścia. Musimy pilnować tych bajecznych wrażeń.
Dlatego już ćwierć wieku, każdego roku Dariusz Miliński wraz z rodziną i przyjaciółmi organizuje niezwykłe Mikołajki dla wszystkich dzieci z Pławnej, malowniczej wsi koło Lubomierza, gdzie mieszka i tworzy. By w ten sposób choć na chwilę wyczarować piękny świat, szczególnie, gdy w wokół bezbarwnie, smutno i raczej mało powodów do radości. To wspaniała akcja dobroczynna, wprowadzająca mnóstwo pięknych kolorów do nie zawsze kolorowej codzienności wielu maluchów mieszkających w okolicy.

- Chodzi o to, by pobyć razem i wspólnie przeżyć coś pięknego, bez względu na to, jak żyje się nam na co dzień – przypomina Dariusz Miliński – W wielu domach brakuje prawdziwej, dziecięcej radości, i to niekoniecznie z powodu biedy, bo dziś nie trawi nas już bieda, tak jak kiedyś. Ludzie gubią dziś swoje dzieci w pogoni za dobrobytem. Zajmują się pracą, zarabianiem pieniędzy, dzwonią do siebie zamiast porozmawiać, żyją obok siebie, zamiast ze sobą. I tak osierocamy te nasze dzieciaki, które potrzebują ciepła.

Przygotowując Mikołajki, gospodarze Zamku Śląskich Legend przez pierwsze lata myśleli głownie o dzieciakach z tych rodzin, którym jest na co dzień ciężko. Od dawna do wspólnej zabawy zapraszają jednak wszystkich chętnych z okolicy. Również dlatego, by ktoś nie poczuł się źle w bajkowym świecie. Mikołajki w Pławnej są czymś więcej niż tylko górą prezentów rozdawanych maluchom przez Mikołaja, który pojawia się zawsze na finał zabawy. Wystarczy raz przeżyć Mikołajki w Pławnej, by poczuć ich prawdziwą magię.

Od lat Nowiny Jeleniogórskie pomagają w tym pięknym, dobroczynnym działaniu, organizując doroczną mikołajkową aukcję jednego z najnowszych obrazów Dariusza Milińskiego. Pieniądze ze sprzedaży tego wyjątkowego, przygotowanego specjalnie na tę okazję dzieła, przeznaczone są właśnie na wszelkiego rodzaju mikołajkowe prezenty dla dzieci z Pławnej.

To nie jest zwykła licytacja, do której dziś można by zaprząc bezduszne urządzenia. Jej ideą jest wciągnięcie do wspólnego działania jak największej grupy osób, chętnych do budowania piękniejszego świata. Dlatego też cenę wywoławczą obrazu ustalamy zawsze na stosunkowo niskim poziomie.

W tym roku licytować będziemy obraz z cyklu „Muzykanci z Pławnej”- olej na płótnie formatu 80x80 cm, oprawiony w drewnianą, ręcznie zdobioną ramę. Prezentowany na zdjęciu obraz czeka już na nowego właściciela w naszej redakcji. Zainteresowani udziałem w licytacji mogą obejrzeć dzieło w godzinach pracy biura (od poniedziałku do piątku, od 8.00 do 16.00).

- To mój świat – opowiada o obrazie Darek Miliński – Muzykanci z Pławnej grają wesoło, z radością, fałszują z niebywałym wdziękiem.
Bardziej chcą grać, niż grają. To ja! Zawsze chciałem grać, ale nie umiem... Moja dusza wciąż jednak śpiewa. Teraz niech grają muzykanci z Pławnej!

Jak zagrają? Tego nie wie nikt. Przebieg mikołajkowej licytacji i jej finał jest zawsze niespodzianką. Również dlatego, że aukcja jest nie tylko okazją do szlachetnego uczynku, ale i szansą zdobycia wartościowego dzieła sztuki. I być może szansą na niezły interes. Licytujemy wszak dzieła wziętego twórcy, którego prace od lat sprzedają się znakomicie. Ponieważ nie sposób przewidzieć finału licytacji, może okazać się, że obraz sprzedany zostanie za cenę dużo niższą od jego rynkowej wartości, co zdarzało się już w przeszłości. Ale bywało też, że ceny szybowały w górę. Jak będzie w tym roku – nie wiadomo. Na pewno warto przyłączyć się do tej szlachetnej zabawy i spróbować swoich sił. Jak będzie tym razem? Sami jesteśmy ciekawi...

Jedno jest pewne: aukcja, bez względu na jej efekt finansowy, zawsze kończy się sukcesem. Milińscy, bez względu na to, za ile zlicytowany zostanie obraz, z rozmachem przygotowują mikołajkową zabawę oraz prezenty dla maluchów. Już dziś wiadomo więc, że i w tym razem, podobnie jak w latach poprzednich, dla dzieciaków przygotowanych zostanie blisko 200 paczek z upominkami! Uczestników wspaniałej imprezy czeka, jak zwykle, nie tylko spotkanie z Mikołajem rozdającym prezenty. Do Pławnej kolejny raz przyjadą twórcy Teatru „Małe Mi” ze swoim najnowszym programem. Oprócz spektaklu i wspólnych zabaw z artystami będzie też występ dziecięcego zespołu ze szkoły w Płóczkach. Podczas mikołajkowego spotkania nie zabraknie również pysznego poczęstunku oraz (jeśli tylko dopisze pogoda) dodatkowych atrakcji.

To, jak bogaty będzie ostatecznie zestaw mikołajkowych prezentów i co znajdzie się w paczkach dla dzieciaków, istotnie zależy jednak także od hojności tych, którzy zechcą wesprzeć akcję artysty oraz wyniku licytacji. Jeśli obraz sprzedany zostaje za wysoką cenę, Dariusz Miliński zawsze dorzuca dodatkowe niespodzianki do bogatego zestawu mikołajkowych podarków.

Mikołajki w Grodzie Rycerskim przy Zamku Śląskich Legend w Pławnej odbędą się w tym roku dokładnie 6 grudnia. Żeby zdążyć z przygotowaniami, świąteczną aukcję przeprowadzimy telefonicznie, w środę, 5 grudnia, w godz. od 10.00 do 16.00. Wszyscy, którzy chcą wziąć w niej udział, muszą wcześniej zgłosić swój akces. Najlepiej telefonicznie - dzwoniąc pod redakcyjny numer 756424420 lub 601572243. Zgłoszenia dokonać można też przez internet, wysyłając e-mail na adres: d.antosik@nj24.pl. Warunkiem przyjęcia zgłoszenia jest podanie swojego imienia i nazwiska oraz numeru telefonu, za pośrednictwem którego kontaktować będziemy się z licytującym.

Do licytacji włączyć można się praktycznie do ostatniej chwili przed jej zamknięciem. Lepiej zrobić to jednak jak najwcześniej, choćby za chwilę. Kolejność zgłoszeń decydować będzie bowiem o kolejności, w jakiej dzwonić będziemy do licytujących z pytaniami o ich propozycje cen. Osoba, która zgłosi się jako pierwsza do licytacji obrazu, rozpocznie aukcję z ceną wywoławczą, która wynosi tradycyjnie 500 zł. Minimalne postąpienie w trakcie licytacji wynosi 50 zł.
Uwaga! Do każdej z osób, które zgłoszą swój udział w licytacji, zadzwonimy z potwierdzeniem przyjęcia zgłoszenia. Jednocześnie poinformujemy szczegółowo o sposobie przeprowadzenia aukcji przed jej rozpoczęciem.

Gorąco zapraszamy do udziału w naszej szlachetnej zabawie! Stawką jest bezcenna radość dzieciaków oraz własna satysfakcja z osobistego udziału w dobroczynnej akcji. To, jak bogate będą prezenty dla dzieciaków, zależy od hojności uczestników licytacji! „Muzykanci z Pławnej” już grają!

Więcej na ten temat w „Nowinach Jeleniogórskich” z 20 listopada 2018 r.
 

Czytaj także: 

10 tysięcy za „Muzykantów z Pławnej”!

Mikołajki jak z bajki