To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Murem za nauczycielką

Murem za nauczycielką

- To bardzo dobry nauczyciel i wychowawca – mówią rodzice drugoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 13. Murem stoją za wychowawczynią, którą zarejestrował szkolny monitoring, gdy ciągnęła ucznia po korytarzu.

Jak mówią, uczeń, którego pani M. ciągnęła po korytarzu, nie nadaje się do współpracy w grupie.

- Mojej córce ten chłopak powiedział, że teraz jest za mały, ale jak dorośnie, to ją zabije, bo wstąpił w niego szatan – opowiada Edyta Struś.

Sama nauczycielka także broni się: zawiadomiła prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.

Więcej w „Nowinach Jeleniogórskich” nr 23/10.

Komentarze (28)

...ale mi to przestepstwo...gowniarzowi nakopac do 4-rech liter, a mamulce, ktora zapomniala, ze dzieci nie tylko sie rodzi, ale je tez wychowuje-rowniez.Sam fakt, ze dzieciak puszcza teksty typu: "bede dorosly, to ja zabije" swiadczy, co to za gagatek. A co na to mamusia, ze on tak powiedzia? lizaka dostal, czy nowa komorke? a moze komputer? Oj, ludzie, zapedzaja was w kozi rog.Faktem jest, ze polscy nauczyciele nie wiedza co z takimi gowniarzami robic: nie sa na to pedagogicznie przygotowani. Ale mimo wszystko: ta nauczycielka nie popelnila przestepstwa. Nie przesadzajmy. Jesli ktos tu jest przestepca, to z cala pewnoscia:1). mamulka+tatulek, 2).ten gowniarz w przyszlosci.W wieku 17 lat z cala pewnoscia kogos zabije.To tyle.

I jeszcze cos: wielkie dzieki i szacunek dla rodzicow-tych bardziej trzezwomyslacych-ze staneli w obronie nauczycielki. Wkrotce jest to zebranie. Mam nadzieje, ze na nie przyjda rodzice tego gowniarza, nauczycielka oraz ci rodzice, ktorzy maja troche oleju w glowie i sprostuja ta sytuacje przekonujac rodzicieli mlodego przestepcy ("ja ja zabije"), ze jesli ktokolwiek jest na przestepczej drodze, to z cala pewnoscia ich synalek i oni sami, bo nie dopelnili obowiazkow rodzicielskich. Ja jako rodzic naprawde nie jestem za przemoca-moich dzieci nigdy nie bilem (bo je wychowywalem!!!) ale kto wie-moze gowniarzowi trzeba po prtostu naciagnac uszy i przetrzepac tylek, jak nic innego nie skutkuje?
Ludzie, opamietajcie sie i dojdzcie na tym zebraniu do porozumienia. Postarajcie sie postawic w sytuacje nauczycielki.Zastanowcie sie nad tym, JAKIE to jest dziecko. I kto zawinil, ze ono jest TAKIE? Nie ma zlych dzieci...one rodza sie zawsze DOBRE.Kto go zepsul i wypaczyl?pani nauczycielka? chyba nie. Rodzice cos przespali. Powinni sie gleboko zastanowic nad swoimi czynami pseudowychowawczymi.I z cala pewnoscia zaprzestaci "produkcji" dalszych potencjalnych przestepcow.

i to wielka - to biedne dziecko nie ma rodziców - jest w Domu Dziecka! Już dostało "kopa" od życia. A my pozwalamy dalej je krzywdzić. Przez niekompetencje takich osób jak pani dyrektor z SP nr 13.

Żeby w przyszłości uniknąć podobnych kłopotów, proponuję na szkolnym korytarzu zamontować wyciągarkę dla niepokornych i krnąbrnych uczniów.
Maszyna zrobi co trzeba a nauczycielka będzie miała spokój.

Jak się słusznie okazuje rzeczywistość jest złożona i wymaga większej wnikliwości w zaistniałą, konkretną sytuację, aby ją ocenic. Z zamieszczonego filmu ze zdarzenia nie wynikało nic, co mozna byłoby uznać za sytuację drastyczną. Choć nie ulega też wątpliwości, że taka sytuacja nie powinna się też wydarzyć. Nie przeszkadzało to jednak tygodnikowi JG (poprzez swoich redaktorów) skojarzyć nauczycielkę z profesją kata. Myślę, że choć minimum przyzwoitości skłonić powinno do jednego słowa - przepraszam. Jeśli nie przez konkretnego redaktora, to redakcję, bo przecież jest przez niego reprezentowana. Ale tutaj (za słowami G Turnaua) - cichosza. Jeleniogórscy sprawcy dandetnych sensacji mogą nadal beztrosko skrobać kolejne teksty w samozadowoleniu swych własnych poczynań. Kto wobec tego następny na żer?

Nawet jesli to prawda (???) , ze dziecko jest wychowane bez rodzicow, nie mieszajcie w zaistniaja sytuacje dyrektorki! to zupelnie inny temat!!! Nawet jesli jest najgorsza dyrektorka w calym wojewodztwie, nie o to tu chodzi. Jesli kierowca autobusu spowoduje wypadek, to ON idzie do ciupy, a nie dyrektor przedsiebiorstwa...naduzywacie tutaj mozliwosci na lamach Nowin, zeby dokopac dyrektorce, a nie tedy droga. Chodzi tu o to, czy nauczycielka popelnila przestepstwo, czy nie. Zaproscia na to spotkanie wychowawcow z tego Domu Dziecka-niech ktos odpowie za to, ze dzieciak jest tak czy inaczej wychowany.I przestancie przesadzac-nic sie nie stalo.Nowiny Jeleniogorskie zaprezentowaly niski poziom uzywajac slowa "kat".Wielka przesada. A i tak rodzicow i nikogo innego nie mozna winic za ta sytuacje. Dzieciak dostal od zycia kopa-to fakt. Ale nie bedzie to w jego zyciu usprawiedliwieniem do 80-tego roku zycia. Jesli kogos zakatrupi w wieku 25 lat i powie w sadzie: " bo rodzice mnie nie chcieli", nikogo to nie bedzie interesowac. Niech wychowawcy z Domu Dziecka zakasuja rekawy, bo jest jeszcze duzo do zrobienia. Kawe pic mozna po fajrancie. Powierzone zostaly wam dzieci-spelnijcie ten obowiazek, bo zobaczcie, co sie swieci.Rosnie byc moze morderca wychowywany przez wasz Dom Dziecka.

Jeżeli nauczyciel prosi o fachową pomoc dla dziecka to właśnie dyrektora sprawa. Nauczyciel ma pod opieką jeszcze inne dzieci. Dziecko jest zaburzone i to nie jego wina. W Domu Dziecka wszyscy doskonale wiedzieli co się z dzieckiem dzieje- przecież tam pracuje także psycholog. Na pewno nauczycielka zgłaszała ten problem.Najlepiej teraz zwalić winę na nauczyciela. Widzę że p. dyr. tej szkoły miała tą nauczycielkę jako kolejną osobę do odstrzału, co tam dziecko! Pani dyrektor to nie prywatny folwark.Wszyscy w Jel. doskonale wiedzieli co się dzieje w tej szkole, ale wygodniej jest nie mieć problemu. Współczuję wszystkim. Ta sprawa tej szkoły już w tamtym roku powinna trafić do ministerstwa.

Powinni sie tym zajac: wziac pod lupe ten caly Dom Dziecka oraz metody pedagogiczne owej szkoly.Tam jest jakas anarchia i idzie wszystko samopas. Ciekawe, czy byly odbywane rozmowy nauczycielka-dyrektorka-psycholog-wychowawca domu dziecka? baaaardzo watpe.Kazdy ma to gdzies, ze rosnie nowy przestepca. Odbebnic pare godzin i do chalupy. Dzieciaka mi jednak nie szkoda. Litoscia sie tu nic nie wskora. Trzeba sie nim zajac bez "szkodowania".Moze jednak poprawczak? a dyrektorke zwolnic?nauczycielke wyslac na szkolenie o temacie "Postepowanie z trudnymi dziecmi" a kadre +psychologa z Domu Dziecka do ciupy.Tak dla przykladu i ostrzezenia.

Szanowna pani dyrektor.....mam nadzieje, ze pani wszystkie posty przeczytala. Ze sie zastanowila i zadumala. Nikt pani nie lubi, nie szanuje, nie chce na tym staniowisku. Pani sie na nie nie nadaje.Pracuje nierzetelnie.To juz tak jest, ze jesli wszyscy jednoglosnie maja takie samo-negatywne- zdanie na temat pani metod wychowawczo-dydaktycznych (pozal sie Boze!), to cos w tym jest z najprawdziwszej prawdy. Co ma pani zamiar z tym zrobic? Mam tylko nadzieje, ze na zebraniu rodzice i pani nauczyciele beda mieli tyle samo odwagi co tu na tym forum. I powiedza pani w twarz: "pani pracuje nagannie, zle. Nie jest pani stworzona ani do pracy z dziecmi ani do pracy z kadra nauczycielska".
I ze te slowa uslyszy ktos, kto ma cos w tej kwestii do powiedzenia.
I ze pani wreszcie pojdzie do Biedronki wykladac...chemie.

..ten biedny chłopiec nie został "nauczony" miłośći ! ~SZKODA !! ..ze ta brutalna
nauczycielka ..zapomniała o tym !

Pani dyrektor strzelila sobie samoboja, za swoją wrednosc odpowie bardzo mocno , juz nikt nie poda jej ręki bo i po co ?Dala czadu niech pakuje walizki i wynocha ze szkoly nr 13 papapapapa

Od kiedy to za czyny nauczycielki ma odpowiadać dyrektor . Dlaczego w tej całej sprawie ciągle czepiacie się dyrektora , chyba dlatego ze jako jedyna wierzyla , ze tryznastka moze byc bardzo dobra szkola, wyremontował szkołe , wprowadził programy unijne dla waszych dzieci , staje w obronie wszystkich dzieci , troszczy sie o to by trzynastka była dobra szkolą . Podziwiam tę kobietę , bo kiedy nauczyciele i rodzice mieli wakacje ona robiła świetlicę , remontowała sale , odgrzybiała po poprzedniej ekipie korytarze . Sam jako rodzic często rozmawiałem z Panią dyrektor i to wtedy gdy żaden nauczyciel nie potrafił pomóc mojemu dziecku i sprawy zostały załatwione . Nie wierzę w ani jedno słowo , które tu pada , zwłaszcza że chodzą plotki o tym , że się płaci rodzicom za udział w spotkaniu w poniedziałek . Odczepcie się w końcu od pani dyrektor a zacznijcie obwiniać tych , którzy są winni .Naprawde wstyd

To nie plotki, to prawda! Pani dyrektor płaci nam po 5 zeta na głowę, a podobno Prezydentowi i Naczelnikowi to nawet 10 obiecała! Przyjdź też bronić swojej pani dyrektor, to piątala zarobisz, hi, hi, hi! ;)

...jesli to prawda, ze dyrektorka podplaca swoich klakierow, to taka sytuacja jest SKANDALICZNA. Pani, bierz pani manele i wyprowadzka ze szkoly a moze nawet i z Jeleniej Gory?

mój brat nie zna takich słów i by nie powiedział na ucznia ze jest szatanem i ja zabije jak dorośnie, ktoś sobie to wymyslił chyba znam swojego brata i wiem ze nigdy by nie groził uczniom i nie wyzywal nauczycielki, a ta nauczycielka powiedziała ,że on jej uciekał ciekawe jakim cudem jak ona szarpala go koło schodów a nie koło wyjscia wiem bo chodziłam do tej szkoły i wuiem gdzie to wyjscie

Droga Moniko...jesli piszesz prawde i ten maly to faktycznie twoj brat, to wspolczuje. Niestety zawsze jest tak, ze mamusia-tatunio-babcia tudziez dziadzio a w tym przypadku siostra=czyli ty nie wierza, ze taki maly...taki kochany....mogl tak powiedziec. Szarpany i targany byl przeez korytarz, bo pani nauczycielka sie pomylila. Popatrz na sprawe z innej strony. Poczytaj, ILE osob pisze o tym, ze twqoj brat bije, kradnie i rozrabia. Ze to nie jego wina-to inny temat. Zabraklo gdzies wychowania i milosci.Ale takie branie w obrone, jakie ty uprawiasz nic nie przyniesie.Jesli jestes starsza, madrzejsza i moze troche szczesliwsza niz on, to mu pomoz.

Ta szkola to padaczka moja córka ma 6 lat powinna isc od wrzesnia do szkoly ale coz pochodzi jeszcze do przedszkola bo do PATOLOGICZNEJ szkoly nie mam zamiaru jej dawac,a zerowki dla takich maluchow nie ma w kazdej szkole.

Hahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewucho! na jakim ty swicie zyjesz..."moj brat nie zna takich slow..." on zna jeszcze lepsze-zareczam ci! stajesz w jego obronie-to ladnie. Bujasz w oblokach-to glupio i naiwnie. Poczekaj jeszcze pare lat, to ci braciszek da w zeby.

Moja córka pytała się Sylwka i powiedział, że ma ... brata, nie siostrę! :0 Coś się tu "Moniko" nie zgadza...

Jak do dziecka podejdzie się bez nerwów to i on będzie spokojny. Nie ma co się dziwić, że jak go jak szmatę po podłodze to i on zareagował agresją. Toż to stłamszenie i złamanie dzieciaka.

"I pomyśleć, że najlepsze latka życia upływają nam na : udawaniu, zaciemnianiu i towarzyskiej propagandzie"

Dla takich uczniów powinna być osobna szkoła,a pani nauczycielka nie powinna w ten sposób postąpić,ciągać uczniem po podłodze,nawet nie wiem jaki by był.Skoro nie radzi sobie z uczniem to zgłosić ten fakt do dyrektora,rodzicom.Ewentualnie jakaś placówka lub leczenie dla takiego dziecka.Nie znam przypadku tego chłopca,ale mam podobne problemy z synem który niestety ma ADHD,i nauczyciele w szkole wiedzą jak postepować z takim dzieckiem.Nie ciagaja go po podłodze jak ścierkę,gdyż wiedzą że do takiego typu dziecka trzeba podejść inaczej a nie z agresją!Pozdrawiam normalnych którzy to rozumieją!

do anonimowy ty ja znam swojego brata i nie zyje w oblokach dziewczyno lub chlopcze i wy nie wiecie ja on sie czuje jak zostal zabrany normalnej rodzinie za to ze po urodzeniu swojego dziecka ojciec sie cieszyl i wypil jedno piwo chyba ma prawo co nie,a tam gdzie dzieci chodza brudne i zawszazone to tam nikt sie nie zainteresuje tymi dziecimi to co z tym prawem naszym!!!!!!!!!!!!!!!!!!

napewno tak nie powiedzial i nie gadajcie gupot wszyscy madrzy do przodu

wlasnie ze ma siostre sylwek tylko moze wam powiedzial ze brata ma w domu dziecka a o mnie nic nie powiedzial