- Żona nie wierzyła, że uda mi się zebrać tak wielu motocyklistów – mówi organizator Michał Poleszko. - Pomogły plakatowe ogłoszenia, rozmowy telefoniczne, e-maile. Sam hondą jeżdżę dopiero pierwszy rok. Są wśród nas prawdziwi weterani szos na wspaniałych maszynach takich jak harley davidson, kobiety Emilka, Klaudia i Gosia oraz młodzi chłopcy doskonalący technikę jazdy. Dysponujemy motorami różnych światowych firm.
- Na autostradzie dołączą do nas koledzy i znajomi ze Zgorzelca, Lubania i Bolesławca, ze Złotoryi i Jawora, potem kolejne grupy dojadą we Wrocławiu i Opolu – dodaje Adrian Brylewicz, który podróżuje z Magdą.
Jak wylicza Ryszard Wójcicki rok temu w dolnośląskiej stolicy czekało ponad czterystu motocyklistów, pod jasnogórskim klasztorem zebrało się w niedzielę łącznie ponad 30 tysięcy kierowców szybkich dwuśladów z całego kraju. Właśnie w Częstochowie corocznie odbywa się uroczysta, religijna inauguracja motocyklowego sezonu.
Jeleniogórzanie Barbara i Jerzy Sikora chcą motorową pielgrzymką uczcić 22-rocznicę małżeńskiej przysięgi, narodziny wnuczki Nikoli i ślub córki Izabeli. Swoim potężnym motocyklem o wadze 360 kg, mocy 100 KM i silniku 1500 ccm Jan Maciczak jeździ od czterech lat. To jego zdaniem znakomita odskocznia od pracy zawodowej i codziennych kłopotów, których nie brak każdemu z nas.
Pielgrzymujący motocykliści odebrali tradycyjne życzenia szerokości i przyczepności oraz szczęśliwej drogi. Do Jeleniej Góry wrócą w niedzielny wieczór.
W stereotypowej ocenie motocykliści są źle odbierani, gdyż lubią się popisywać, ignorują pieszych, są głośni i stwarzają niebezpieczeństwo. Motocyklistów bronią policja, księża i urzędnicy. Zły odbiór ma poprawić kampania pod hasłem „Szerokiej drogi motocyklisto”. Policja chce z nią dotrzeć do użytkowników dróg za pośrednictwem mediów świeckich i katolickich.
- Chcemy edukować, kształcić i doskonalić, przede wszystkim wyrobić dobrą opinię o motocyklistach – tłumaczy komendant wojewódzki policji we Wrocławiu Dariusz Biel. - Chcemy walczyć ze stereotypami mówiącymi, że są tacy źli. Zawsze trafi się element niefrasobliwości, ale to kierowcy aut są najczęściej sprawcami wypadków. Kierowcy jednośladów powodują 2-3 proc. wszystkich wypadków.
Komentarze (8)
Ci chyba też tam się udawali.....http://www.tvn24.pl/0,1741473,0,1,trzech-motocyklistow-nie-zyje--zderzyli-sie-z-autami,wiadomosc.html
Cel zbożny.
"Motocyklistów bronią policja, księża i urzędnicy", a wszystko co złe w ruchu drogowym, niezmiennie od czasów przedwojennych to: cykliści i ... żydzi.
No i klops, Paulini w Częstochowie odmówili mszy i pokropku motocyklistów. Należało jechać do Gietrzwałdu na Warmii. Ale niefart !
Dziękuję wszystkim, którzy przybyli na Pl. Ratuszowy. Pielgrzymka na Jasną Górę się udała.Pogoda jedynie nie dopisała. W szczególności dziękuję tym, którzy wyrażają się negatywnie o spotkaniu jak również co do mojej osoby. To dzięki Wam człowiek nabiera dystansu do siebie oraz uświadamia sobie, że nie jest się doskonałym. Jeszcze raz Dziękuję i Pozdrawiam. Michał