Doniesienie, z tego, co udało się nam dowiedzieć, złożyła pedegog Gimnazjum nr 3. Podejrzewa, iż mężczyzna może wykorzystywać seksualnie jedną z uczennic. Dziewczynka nie ukończyła jeszcze 15 lat. Jednocześnie Ddyrektor BOK, w którym odbywały się kursy, zawiesióła zajęcia prowadzone przez instruktora.
Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, iż uczennica gimnazjum była już przesłuchiwana w tej sprawie w obecności psychologa. Nie potwierdziła informacji na temat jej domniemanego związku z dorosłym.
Komentarze (4)
jak chcecie mieć wieści "oficjalne" to kupcie dzisiejszą Wrocławską, gdzie ta sprawa jest dokładnie opisana :-)
Och edek, gdybym cię nie znał, to bym pomyślał, że bronisz Nowin.
Wrocławska zdecydowała się na taką publikację. A w sprawie molestowania, z tego co wiem, to nawet do sądu nie dojdzie. Choć czy to dobrze, to już inna zupełnie sprawa
j.w
czytałem Wrocławską, czyli Robotniczą - he he. Napisali więcej, ale... jeśli facet jest niewinny, a tak może być, to gazetka będzie mu bulic odszkodowanie aż miło :D Oni zdemaskowali faceta i może ich pozwać, bo przez tekst nie może pracować. Prokuratura żadnych zarzutów mu nie postawiła. Do wyroku jest niewinny!