Druga kwarta rozpoczęła punktami z 'trumny' Merideth. Od tego momentu drużyna z Krakowa zaczęła bronić strefą co przyniosło wymierne korzyści. Dominique Canty po przechwycie w defensywie zdobyła łatwe punkty i przewaga jej zespołu wzrosła do siedmiu oczek (17:24). Na koniec drugiej ćwiartki krakowianki jeszcze bardziej powiększyły przewagę i pierwszą część spotkania wygrały 30:20.
Trzecia kwarta to niewielka zmiana obrazu gry. Finepharm nadal słabo grał na deskach oraz rzucał z dystansu z koszmarną skutecznością. W pewnym momencie podopieczne Krzysztofa Szewczyka miały zatrważające 0/12 w rzutach za trzy punkty. Linie 6,25 m. odczarowała (i to w jaki sposób) Ryan Coleman, która w 26 minucie przeprowadziła akcję 3+1 (wynik 30:35). Jej rzut nie zmniejszył jednak zbytnio strat, gdyż zaraz po nim pięknym rzutem odpowiedziała Fernandez i to wiślaczki przed ostatnią kwartą miały dziewięciopunktową zaliczkę.
W czwartej kwarcie mistrzynie Polski nadal pokazywały, czemu to właśnie one zdobyły to trofeum. Dobra obrona i skuteczne wykorzystywanie wszelkich błędów rywala skutkowało kontrolowaniem przebiegu spotkania. Zespół Finepharmu próbował w różnoraki sposób zniwelować straty, jednak udawało się to tylko w nieznacznym stopniu. W ataku brylowała jak zwykle Coleman, po której kolejnym rzucie na tablicy świetlnej widniałwynik 45:51. To jednak wszystko, na co stać było zawodniczki AZS KK. W ostatniej minucie próbowały one jeszcze zmniejszyć straty umyślnymi faulami. Skutkowały one jednak łatwymi punktami dla Wisły Can-Pack, która wygrała to spotkanie 57:50.
Krzysztof Szewczyk może mieć po tym spotkaniu uzasadnione pretensje do swoich zawodniczek. Zespół z Krakowa był bowiem dzisiaj jak najbardziej do ogrania, wystarczyło tylko rzucać z lepszą, niż 37% skutecznością, a także grać ambitniej pod własną tablicą. W zbiórkach koszykarki z Jeleniej Góry przegrały bowiem 19:39.
Finepharm AZS KK Jelenia Góra - TS Wisła Can Pack Kraków 50:57 (13:20, 7:10, 13:12, 17:15)
Finepharm: Coleman 19 (2), Skorek 13 (1), Górzyńska-Szymczak 8, Merideth 8, Ristić 2 oraz Babicka, Gawrońska, Kędzia.
Wisła: Holdsclaw 18 (1), Kobryn 17, Canty 11, Fernandez 5, Skerovic 2, Wielebnowska 2, Gburczyk 2 oraz Maksimovic.
Pozostałe wyniki 11. kolejki:
INEA AZS Poznań - AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 63:70
Utex Row Rybnik - ŁKS Siemens AGD Łódź 76:73
PKM Duda Super Pol Leszno - MUKS Poznań 78:71
Cukierki Odra Brzeg - Energa Toruń 58:77
CCC Polkowice - Lotos PKO BP Gdynia 70:85
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...