
Władze przygotowały go już w maju. W planie jest przeniesienie na dworzec Muzeum Zabawek i informacji turystycznej. Według władz miasta na wznowienie kursów kolejowych na razie szans nie ma.
Częścią planu jest rozbudowa dworca o około tysiąc metrów kwadratowych. Większa powierzchnia oznacza lepsze warunki pracy Muzeum Zabawek. Dziś zajmuje ono niewielki budynek w górnej części miasta.
Na odnowę dworca łącznie potrzeba około 6 milionów złotych.
O planach władz pisaliśmy w maju. Jak twierdził wówczas burmistrz Karpacza Bogdan Malinowski, na wznowienie kursów pociągów nie ma szans, gdyż konieczna byłaby renowacja torów.
- Skoro odbudowa torów do Jakuszyc ma kosztować milion złotych za kilometr, to w Karpaczu koszty byłyby pewnie podobne – mówił burmistrz Malinowski. - Samorząd nie ma na to pieniędzy, a gdyby miał, to lepiej, aby wydawał je na poprawę stanu dróg.
dworzec w marcu 2009r. |
![]() |
dworzec po remoncie (wizualizacja) |
![]() |
Komentarze (6)
"Aktualne" zdjęcie dworca jest nieaktualne, obecnie wcale on tak nie wygląda, elewację pomalowały Karkonoskie Drezyny ręczne już dawno temu
Co ty ściemniasz, elewację pomalował chwilowy najemca czyli właściciel hurtowni materiałów budowlanych z naprzeciwka.
Stanowisko burmistrza Karpacza w sprawie braku możliwości uruchomienia linii kolejowej jest moim zdaniem skandaliczne. Pan burmistrz z pełną premedytacją działa w ten sposób na szkodę miasta i całego regionu. Uważam, że reaktywacja lini z Jeleniej Góry przez Mysłakowice do Karpacza jest jak najbardziej realna. Trzeba tylko chcieć i wykazać odpowiednie zaangażowanie. Istnieje wiele możliwości pozyskania środków na dofinansowanie wymiany torów i pozostałych niezbędnych urządzeń. Ktoś kto tego nie czuje, nie powinien być burmistrzem miasta, które przecież żyje prawie wyłącznie z turystyki. Póki co pan Malinowski potrafi się zakręcić tylko wokół niektórych hotelarzy - powiedzmy sobie szczerze, tworzących gigantyczne potwory architektoniczne. Nie daje natomiast rady z podstawową infrastrukturą miejską. Gdzie są obiecane ulice, tunele i parkingi, panie burmistrzu?
raz dziennie to faktycznie lepiej przepić te pieniądze,ale jeżeli miała by to być kolej coś na wzór niemieckich międzymiastowych komunikacji które jeżdziłyby 4xdziennie z jeleniej do karpacza to jak najbardziej tak.Oczywiście czas musiałby być lepszy od samochodu.
bez komentarza - zawsze uważałem że to byłą głupota zamykać - polecam
www.pod-semaforkiem.aplus.pl/jg-zittau.php
Ty to nazywasz malowaniem? Farba napaćkana na cegły bez uzupełnienia tynków. Na miejscu gościa nie przyznawałbym się do takiej fuszery. Co by nie mówić, drezyniarze byli lepszymi gospodarzami i z sercem dbali o dworzec.