
Póżniej było jeszcze gorzej, bo na dziewięc minut przed końcem podopieczne Zdzisława Wąsa przegrywały już 23:29 i nic nie wskazywało na to, że mogą jeszcze wygrać w tym pojedynku. Goniły wynik, ale potrafiły zbliżyć się tylko na cztery oczka. Na więcej nie wystarczyło czasu i sił. Był to bardzo ważny pojedynek dla dalszych losów utrzymania się KPR-u w Ekstraklasie. Sytuacja jest bardzo skomplikowana, jeleniogórzanki po raz kolejny straciły punkty z drużyną będącą w zasięgu. Niestety, spadek do niższej klasy rozgrywkowej wielkimi krokami zbliża się do Jeleniej Góry...
Pretensje do sedziów miał Zdzisław Wąs, który powiedział otwarcie, że para sędziowska z Zielonej Góry wypaczyła wynik spotkania i skrzywdziła w ten sposób jego drużynę. Ponadto słabo spisały się po raz kolejny nasze bramkarki, które wielokrotnie przy wydawać by się mogło prostych i lekkich strzałach nie były w stanie zatrzymać piłki.
AZS AWF Wrocław - KPR Jelenia Góra 32:28 (13:12)
KPR - Szalek - Kozłowska, Dąbrowska 7, Kobzar 7, Odrowska 5, Kocela 4, Buklarewicz 4, Stanisławiszyn 1, Załoga, Rykaczewska
Komentarze (1)
Rozumiem, że pracujecie charytatywnie, bo informacji tu doszukiwac się na marne mozna.