- Dzieci są bezradne, matki są bezradne – tak nerwowo sytuację opisywała pani Halina, która usiłuje rozwiązać problem.
W chwili kiedy przenosiła córkę ze szkoły przy Urzędzie Skarbowym sprawę postanowiła zgłosić dyrektorowi, drogi do placówki bowiem bała się najbardziej.
- Tłumaczył, że droga nie do nich należy, a do MZK, a MZK z kolei broni się, że to też nie jest ich własność. Dyrektor szkoły mówił mi wówczas, że szkoła przejdzie modernizację i wszystko będzie dobrze. „Niech się pani nie martwi” tak mówił – relacjonuje pani Halina.
Dyrektor placówki z kolei informuje, że o sprawie nigdy dotąd nie słyszał i że pani Wrotniewskiej nigdy nie było u niego z wizytą. Zapewnia, że na wiosnę coś pomyśli. To dziwne, bo problem ulicy Kruszwickiej był niejednokrotnie na ustach nie tylko rodziców codziennie prowadzące swoje niepełnosprawne pociechy do szkoły. Dyskutowali o tym również liczni radni.
- Postaramy się poszerzyć tę drogę – mówił Romuald Szpot, dyrektor Zespołu Szkół i Placówek w Jeleniej Górze przy ulicy Kruszwickiej.
Postanowiliśmy więc sprawdzić do kogo należy problemowa ulica i kto ewentualnie mógłby zasponsorować jej modernizację. Miejski Zarząd Dróg i Mostów nie miał wątpliwości, że Kruszwicka jest własnością miasta. Wprawdzie budżet miasta został już uchwalony, a w jego planie nie ma nawet wzmianki o modernizacji tej trasy, mimo to Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, szanse na budowę chodnika upatruje w środkach na tzw. prace bieżące.
- Nie wiemy jeszcze jaka będzie to w tym roku suma, ale przypuszczam, że gdzieś w granicach 400-600 tys. złotych – informował Jerzy Bigus.
Może to marne pocieszenie, ale już jakieś światełko w tunelu. Inicjatywę poprze też Komisja Oświaty i Wychowania.
- Najważniejsze by dyrekcja jak najszybciej złożyła wniosek do Prezydenta, my ze swojej strony natomiast będziemy starali, by został on pozytywnie rozpatrzony – gwarantował Hubert Papaj z Komisji Oświaty i Wychowania.
Wygląda więc na to, że póki co wystarczy wniosek dyrektora szkoły. W rozmowie z nami zaręczał, że go złoży. Szanse na powstanie chodnika może niewielkie, bo budżet już został uchwalony, ale nadzieja ogromna. To nie ona jednak uchroni i tak już poszkodowane własną niepełnosprawnością dzieci przed ewentualnym kolejnym nieszczęściem.
Komentarze (45)
Zrobia chodnik ,kiedy latorosl radnego bedzie musiala korzystac z placowki na ul Kruszwickiej!!!
W Podgórzynie przy głównej drodze zrobili chodnik i co z tego, nie ma go kto odśnieżyć, ludzie dalej chodzą drogą, narażając siebie i kierowców na stres.
~Taka droga to *fajna niespodzianka .. dla dzieci,a ktore tez beda .. *PIJAKAMI !
~POPRAWKA .. nie beda,bo WCZESNIEJ zobacza .. *fajne aniolki ! ~PA.*piipi
..C.d .. SMUTNE !
~PA.*piipi
~PA !
..C.d .. *piipi
..Smutne !
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
~PA.*piipi
..SMUTNE !