To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Maciej Kurowski 23-ci w IO w Soczi

Maciej Kurowski

Saneczkarz z Jeleniej Góry, wychowanek MKS-u Karkonosze Sporty Zimowe w konkurencji jedynek mężczyzn zajął 23. miejsce w XXII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w rosyjskim Soczi. W czterech ślizgach zawodnik katowickiego AZS-u uzyskał łączny czas 3.31,397 min. W czwartym ślizgu miał 20-ty wynik, ale nie zdołał już poprawić miejsca w końcowej klasyfikacji. Cztery lata temu jeleniogórzanin w ZIO w kanadyjskim Vancouver również zajął 23. lokatę.

Na torze lodowym w kurorcie narciarskim Alpika – Serwis, pierwszym tego typu obiekcie w Rosji (długość trasy 1814 metrów), na którym saneczkarze mogli osiągnąć prędkość 135 km/godz., zwyciężył Felix Loch. Niemiec powtórzył sukces z IO w Vancouver. Wśród 39 startujących saneczkarzy nie zabrakło reprezentantów egzotycznych krajów. Pierwszy w historii uczestnik zimowych igrzysk z archipelagu wysp Tonga Bruno Banani (przybrał nazwisko sponsora, urodził się jako Fuahael Semi), wyprzedził pięciu rywali.

 

Maciej Kurowski (27 lat), obecnie student AWF-u w Katowicach przygodę z saneczkarstwem rozpoczął w jeleniogórskim klubie. To wielokrotny mistrz Polski, czternasty zawodnik zawodów Pucharu Świata w Koenigssee w sezonie 2013/2014, ósmy w sztafecie mistrzostw świata w 2013 roku w Whistler. Gdy cztery lata temu Maciej zajął 18 miejsce w MŚ, wynik uznano za najlepszy w męskich jedynkach w historii polskiego saneczkarstwa lodowego.

 

Zawodnik o wzroście 185 cm ma problemy z przełożeniem swej wielkiej mocy na równie dynamiczny start. Maciej Kurowski kocha ćwiczenia na siłowni, dlatego w testach wypada tak dobrze, jak najlepsi saneczkarze z Niemiec. Jeleniogórzanin to zawodnik najbardziej doświadczony z pięcioosobowej ekipy biało – czerwonych, dobrze wyszkolony technik, niestety jeżdżący na przestarzałym sprzęcie.

Komentarze (3)

Gdyby Maciek miał mozliwosc pojechac na sprzecie Niemców to pewnie znalazłby sie w dziesiątce. Niestety odstajemy sprzetowo. Ale co tam lepszy sprzet dla zawodnika, wazne zeby dokoptowac kilku działaczy

Znowu gdyby babcia miała wąsy to by dziadkiem była. Nie ma sprzętu nie ma toru to po co ta zabawa.