Jacek Paruszyński czytał poezję Wisławy Szymborskiej i księdza Twardowskiego, bo – jak stwierdził - „skoro tematem spotkania jest hasło „trudno i pięknie”, najlepiej recytować poezje o życiu i miłości”. Tadeusz Siwek śpiewał piosenki, a melancholijny nastrój wieczoru ubarwiał monologami. Na scenie młodzież śpiewała nastrojowe piosenki i recytowała wiersze razem z opiekunką wolontariuszy z „Żeroma”, Lidią Łotocką. Starszym osobom, które przyszły na to spotkanie, podobał się także energetyczny występ Soni, która zatańczyła taniec do muzyki elektronicznej.
- Temat spotkania dobry na listopadowy wieczór: o jesieni, nostalgii, przemijaniu. Jestem pod wrażeniem występów młodych ludzi, bardzo dobrze prowadzonych przez instruktorów. Podobał mi się zwłaszcza taniec młodej dziewczyny, która mimiką i ciałem wiele mówiła. Naprawdę, gratuluję Jeleniej Górze takiej młodzieży – komentowała imprezę uczestniczka, Krystyna Pawłowicz.
Koordynatorem scenicznych działań był przewodniczący gimnazjalistów z „Żeroma”, Michał Piasecki. Udział młodzieży w wieczorze dla osób starszych i chorych krótko skomentował:
- Wydaje mi się, że to szczytna forma wolontariatu, kiedy ofiarujemy swój czas drugiemu człowiekowi, nic w zamian nie oczekując.
Stowarzyszenie Osób Przewlekle Chorych „Pomocna Dłoń” mogło zorganizować wieczór dzięki dofinansowaniu z funduszy PFRON.
Komentarze (2)
Impreza super udana , brawo dla pomysłodawcy i organizatorów !!!
super impreza, Młodzież przewspaniala. Pani Łotocka rowniez ze swoimi pomysłami jest wszędzie tam , gdzie trzeba nisć pomoc. gratuluje