Wartość skradzionych przedmiotów to 5 tys. złotych. Jak się okazało, nastolatek współpracował ze starszym kolegą, 32-letnim jeleniogórzaninem. To u niego w domu schował większość łupu.
Policjanci odnaleźli część monet i zabawki. Brakowało tylko alkoholu, gdyż 18-latek wypił go.
Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Młodszy odpowie przed sądem za kradzież z włamaniem, za co grozi mu nawet do 10 lat więzienia. Starszy odpowie za paserstwo – zagrożone karą do 5 lat.
Komentarze (3)
Edukacja obowiazuje w kazdej warstwie spolecznej to jest zywy przyklad ! Niestety panowie byli tylko teoretykami praktyka mierna .Nastepne proby za jakies 5-10 lat , moze wtedy sie uda ?
Całe szczęście, że młodszy złodziej został złapany zanim zaczął jeździć zdalnie sterowanymi samochodami po całym mieście.
proszę o rzetelne sprawdzenie tematu a nie pisanie cokolwiek pod publikę .Małe sprostowanie :znaleziono 1 samochód którego złodziej dał 5 letniemu dziecku na urodziny a rodzice nie byli świadomi źródła pochodzenia zabawki, zabrano monety ze skarbonki dzieci o wartości ok 5 zł - normalnie sprawa dla detektywa Rutkowskiego.To jest więc większość łupów z 5 tys ha ha .