To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Męczący spacer z Mają Włoszczowską

Męczący spacer z Mają Włoszczowską

Ponad 70 kolarzy spędziło dzień wolny od pracy z wicemistrzynią olimpijską Mają Włoszczowską. Podczas rowerowego spaceru kolarze mogli nie tylko porozmawiać z Mają, ale również podziwiać piękne widoki wokół Zalewu Sosnówka.

To była gratka dla wszystkich amatorów kolarstwa, którzy mogli aktywnie spędzić czas w obecności polskiej gwiazdy kolarstwa. Peleton kolarski wraz z Mają wyruszył z Placu Piastowskiego w Cieplicach mijając po drodze Marczyce, zalew Sosnówka i Podgórzyn. W imprezie uczestniczył prezydent miasta – Marek Obrębalski – co prawda tylko biernie – dając jedynie sygnał do startu dla kolarzy, ale obiecał że za rok spróbuje swoich sił.

Wąska i kamieniste trasy były wyzwaniem dla amatorów kolarstwa. Maja Włoszczowska, która dzień wcześniej brała udział w zawodach nie miała większych kłopotów z pokonywaniem trasy. Jadąc na czele stawki, nie podkręcała tempa, wręcz przeciwnie – relaksowała się pokonywaną trasą.

- Mecząco, ale fajnie. Kto by nie chciał jechać w stawce  z wicemistrzynią (uśmiech) Za rok, również się stawię - powiedział Łukasz, jeden z uczestników

Był tez czas na odpoczynek, podczas którego uczestnicy mogli podziwiać piękne widoki rozciągające się nad zalewem Sosnówka.

Później drogą asfaltowa peleton dotarł do pałacu w Staniszowie, gdzie kolarze zrobił sobie godzinny postój, podczas którego mogli porozmawiać z olimpijką, zrobić pamiątkowe zdjęcia i odpocząć po męczącej trasie. Później kolarze wyruszyli w drogę powrotną do Cieplic, gdzie zakończył się niezwykły Spacer Rowerowy.