To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Lotnik znów obrywa - tym razem z nowym trenerem

Zgodnie z sugestią kibiców zarząd klubu z Jeżowa Sudeckiego zrezygnował z trenerskich usług Janusza Palimąki z Lwówka Śl. Pod jego kierownictwem piłkarze Lotnika nie zdobywali oczekiwanych punktów i zagrażała im degradacja (13 miejsce w tabeli).

Na osiem kolejek przed zakończeniem rundy wiosennej i przed wyjazdowym, trudnym meczem w Nowogrodźcu funkcję nowego szkoleniowca działacze powierzyli 27-letniemu pomocnikowi Lotnika, liderowi i kapitanowi Kazimierzowi Hamowskiemu. W konfrontacji z wiceliderem tabeli i głównym kandydatem do awansu do IV ligi, w trenerskim debiucie nie udało się jednak sprawić niespodzianki i wywalczyć choćby punkt.

Szczęście było blisko. Już w drugiej minucie Rafała Golbę pokonał 22-letni napastnik Lotnika, Mateusz Kraiński. Po kwadransie goście sensacyjnie wygrywali 2:0 po golu Dawida Badeckiego. Jeżowianie mogli podwyższyć wynik, ale zmarnowali szansę. Jeszcze przed przerwą Chrobry wyrównał na 2:2 po bramkach Grzegorza Romana (28 min.)i Krzysztofa Mazura z rzutu wolnego (43).

Po zmianie stron, ale dopiero w 75 minucie, do siatki gości po raz drugi trafił Grzegorz Roman. Dwie minuty później do stanu 3:3 doprowadził Krzysztof Winiarski z Lotnika. Końcowe minuty należały
do drużyny trenera Artura Milewskiego. Wynik meczu golem z rzutu karnego w 90. minucie ustalił doświadczony, 28-letni napastnik Grzegorz Roman.

MZKS Chrobry Nowogrodziec – LKS Lotnik Jeżów Sudecki 5:3 (2:2)

Bramki dla Chrobrego Grzegorz Roman 3 (jedna z karnego), Krzysztof Mazur i Daniel Padewski, dla Lotnika Mateusz Kraiński, Dawid Badecki i Krzysztof Winiarski. Czerwona kartka dla Macieja Troszczyńskiego (Lotnik).