Wysoka porażka z Włókniarzem w Mirsku 1:5 mówi o tym, że Lotnik nie będzie miał łatwo w rozgrywkach A-klasy. Zwłaszcza, że z drużyny ubyli podstawowi gracze, którzy wolą grać w drużynie Woskara Szklarska Poręba min. Krzysztof Winiarski i Robert Turczyk a na liście życzeń szkoleniowca ze Szklarskiej Poręby są kolejni gracze Lotnika. W Mirsku jeż owianie zagrali w bardzo okrojonym składzie - na ławce rezerwowych tylko jeden zawodnik, a w składzie aż trzech braci Hamowskich, oraz jeden z mniej znanych zawodników w bramce.
Ponadto zagrali Łukasz Zwierzyński, Kamil Bojanowski, Piotr Sokół, Mateusz Stępniak, Piotr Rozum, Zbigniew Hajdukiewicz i strzelec jedynej bramki dla Lotnika - Michał Zieliński.
Na ławce rezerwowych był tylko kontuzjowany Kamil Kukuła. Zabrakło bramkarzy Norberta Kustosza i Jarosława Rausa, którzy z powodów zawodowych nie mogli stawić się na meczu, a Tomasz Ruszczyk prawdopodobnie zasili szeregi Woskara. Podopieczni Kazmierza Hamowskiego w sobotę (1.08.2009) mieli rozegrać sparing z Kamienną Górą, jednak rywal musiał się wycofać, bo nie zebrał jedenastu zawodników do gry. Następny sparing jeżowianie rozegrają u siebie w środę (5 sierpnia) z Olszą Olszyna (godz.18:00), a w sobotę (8 sierpnia), również na własnym boisku Lotnik podejmie Olimpię Kowary.
Komentarze (1)
Oj, wiele informacji sprzecznych bądź niepełnych w tym artykule... Skład sparingu z Mirska nie zawiera dwóch ludzi, K. Kukuła na mecz nie pojechał nawet, tym bardziej nie siedział na ławce. Ruszczyk prawdopodobnie nie do Woskaru, a do Mysłakowic, w środe sparing Lotnik gra w Świeradowie! Z drugiej strony, jaka druzyna, takie info