Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów w Mysłakowicach. – Mężczyźnie wchodzącemu do sklepu wypadł portfel, a wychodzący ze sklepu inny mężczyzna schował go i odjechał – opisuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. W portfelu były dokumenty osobiste oraz 400 złotych.
Pokrzywdzony w sklepie zorientował się, że nie ma portfela. Powiadomił policję. Funkcjonariusze na podstawie uzyskanych w tej sprawie informacji oraz nagrań z monitoringu wytypowali 51-letniego mężczyznę jako podejrzewanego o ten czyn. – Został on zatrzymany w swoim mieszkaniu. Policjanci odnaleźli też portfel, trochę pieniędzy oraz dokumenty – mówi rzeczniczka.
Meżczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za przywłaszczenie mienia grozić mu może nawet do 3 lat więzienia.
Komentarze (3)
No i dobrze. Łapy powinni teraz złodziejowi poucinać
znalezionie, nie kradzione.
a jak "kura" wypruł okno sąsiadowi i zajumał niszczarkę do dokumentów to złodzieja puścili na drugi dzień