To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Lekcje w bursie od poniedziałku

Zdjęcie zostało zrobione w połowie września br.

Przyszły poniedziałek to ostateczna data, kiedy uczniowie Zespołu Szkół Licealnych i Usługowych przy ulicy Leśnej mają wreszcie zacząć korzystać z remontowanej od miesięcy tamtejszej bursy. Naczelnik wydziału edukacji i sportu przyznaje, że remont przerósł ich oczekiwania.

O otwarciu bursy głośno było już na początku roku szkolnego. Pierwotna data jej otwarcia była bowiem wyznaczona na początek października. Niestety nie udało się wówczas. Po pierwsze budynek krył w sobie wiele niespodzianek choćby ostatnia związana z awarią instalacji grzewczej. Do opóźnień przyczyniło się również włamanie. Jaka jest więc gwarancja, że lekcje od przyszłego tygodnia będą się już odbywać w siedmiu wyremontowanych tam salach?

-  Przed nami już tylko prace kosmetyczne tj. gruntowne sprzątanie i układanie mebli. Zapewniam, że nie będzie więcej opóźnień. Zresztą przez ten cały czas uczniowie mieli dostateczne warunki do nauki. Szkoła tak zorganizowała lekcje, by młodzież nie odczuwała zbytnio dyskomfortu – wyjaśnia Paweł Domagała, naczelnik wydziału edukacji i sportu.

Nieskończone są natomiast jeszcze pomieszczenia na piętrach internatu. Miasto czeka tam jeszcze wymiana wykładziny czy brakującej glazury.

- Wykonywanie tych zadań nie przeszkadza jednak w prowadzeniu lekcji w bursie. Najważniejsze prace związane z modernizacją instalacji wodno-kanalizacyjnej i CO zostały już zakończone. Internat będzie gotowy do 20 grudnia – poinformował Paweł Domagała.

Oznacza to zatem, że uczniowie zamieszkujący obecnie podobną bursę, tyle że przy ulicy Łazienkowskiej będą mogli się zacząć już pakować. Co wówczas stanie się z ich starym lokum.

- Miasto nie zadecydowało jeszcze, czy wystawi budynek w przetargu – kwituje Paweł Domagała.

Komentarze (2)

Może pan Domagała powie, kto jest odpowiedzialny za zdewastowanie tego budynku? Mimo, że obiekt był pod nadzorem firmy ochroniarskiej, zostały rozkradzione instalacje, elementy kotłowni itp. Budynek nieogrzewany niszczał. I kto teraz płaci za przystosowanie do użytku?

No faktycznie szkoła zorganizowała lekcje rewelacyjnie jeżeli zajęcia odbywały się w szatniach bądź korytarzu a nawet na boisku no to trzeba przyznać żaden dyskomfort wg Pana Domagały dla uczniów i nauczyli. Gratuluje wypowiedzi choć szczerze nie ma czym się chwalić remont nadal jest nie ukończony a termin 20 grudnia może być znów nie dotrzymany np. z powodu że ,śnieg spadnie albo coś innego. Życzę nauczycielom i uczniom cierpliwości.