Którzy lekarze zamknęli drzwi?

W stopę sobie strzeliły szanowne doktory, a kurować będą się dłuuugo - pozostawieni na lodzie pacjenci powinni przenieść się do tych, którzy ich zdrowie (a wielu przypadkach pewnie też życie) USZANOWALI. Co pewnie nastąpi. Ja przynajmniej nie zamierzam leczyć się u kogoś, kto robi mi na początku roku "a kuku" najgłupsze z możliwych. No i jeszcze jedna kwestia - w zamkniętej na głucho przychodni pozostała moja dokumentacja? Jak ją odzyskać? To jest MOJA WŁASNOŚĆ, a nie przychodni!.

W stopę sobie strzeliły szanowne doktory, a kurować będą się dłuuugo - pozostawieni na lodzie pacjenci powinni przenieść się do tych, którzy ich zdrowie (a wielu przypadkach pewnie też życie) USZANOWALI. Co pewnie nastąpi. Ja przynajmniej nie zamierzam leczyć się u kogoś, kto robi mi na początku roku "a kuku" najgłupsze z możliwych. No i jeszcze jedna kwestia - w zamkniętej na głucho przychodni pozostała moja dokumentacja? Jak ją odzyskać? To jest MOJA WŁASNOŚĆ, a nie przychodni!.

Pacjencie!!
zamówiłeś przyjęcie urodzinowe w restauracji, z kwiatami, muzyką, ze wspaniałym jedzeniem, kelnerami jak spod igły, chlebem i solą czekającymi w progu. Zapłaciłeś za to duuuże pieniądze. Ciężko na to pracowałeś.
Przychodzisz w dnu urodzin z zaproszonymi przez Ciebie gośćmi, a tu NIE MA przyjęcia!!!! nie ma stołów, nie ma kelnerów bo za 8 złotych za całą dniówkę nie chcieli pracować, w kuchni pusto, zimno, nie ma jedzenia, ...... CO JEST!!!??????
Właściciel restauracji z rozbieganymi oczkami opowiada o jakichś pakietach, snuje wizje miliardów na imprezę, które miał, o imprezie, którą przygotował, tylko .... wini kelnerów, obrzuca błotem kucharki i florystki, a przyciśnięty do muru opowiada o planie B: alternatywna impreza na pobliskim dworcu kolejowym, z dobrze wypasionym bufetem w poczekalni dworcowej i SOK-istami w roli hostess .....HORROR!!!!
Pacjencie!! DO KOGO będziesz miał uzasadnione pretensje??? do WŁAŚCICIELA RESTAURACJI !!!! do tego, komu WPŁACIŁEŚ SWOJE PIENIĄDZE !!! nie do kelnerów, nie do florystek .....
IDŹ do WŁAŚCICIELA TWOICH SKŁADEK ZDROWOTNYCH! IDŹ DO NFZ i MINISTERSTWA ZDROWIA I ZAPYTAJ!! GDZIE SĄ TWOJE PIENIĄDZE ????????
http

SPA dla Pana Ministra,8pln dla Polskiego Pacjenta
Czasem warto czytać ogłoszenia na stronie Ministerstwa Zdrowia
"Ogłoszenie o przetargu nieograniczonym MZ-AGZ-270-11543/AB/14
Przedmiotem zamówienia jest dostawa raz w miesiącu, maksymalnie 300 szt. imiennych kart umożliwiających korzystanie z obiektów sportowo-rekreacyjnych i uczestniczenie w zajęciach sportowo-rekreacyjnych przez uprawnionych pracowników Zamawiającego
... Wszystkie karty muszą zapewnić nielimitowaną możliwość korzystania z wybranych przez uprawnionego pracownika obiektów"

dentysta to nie lekarz rodzinny

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o - kasę, a nie o pacjentów!

Kadłubkowe państwo w dolinie rzeki Wisły przestało istnieć, Niemcy, weźcie Śląsk razem z nami pod swoje skrzydła. Będzie praca, opieka medyczna i godziwe emerytury.

Najwyższy czas, aby nauczyć lekarzy uczciwości. Prywatne praktyki w gabinetach wyposażonych jedynie w stolik i krzesełko to standard. Pan doktor kasuje do kieszeni pieniądze za poradę, a potem leczy "swojego" pacjenta w państwowym szpitalu za pieniądze innch ubezpieczonych, ktorych nie stać na łapówki. Bo taki gabinet i taka praktyka to przecież łapówka- nic innego. Jest na to przyzwolenie tak społeczne, jak i ze strony ministerstwa. Lekarze domagają się ciągle podwyżek, choć mało kto z tego środowiska mieszka w bloku, czy czynszowym mieszkaniu. Polscy lekarze mieszkają w wypasionych domach i jeżdżą luksusowymi samochodami.
Niestety ciągle im mało. A zwykły kowalski jak nie posmaruje, to nie dostanie nic. Ja po blisko 40 latach muszę dodatkowo wykupić sobie pakiet medyczny, aby dostac sie do okulisty, laryngologa, czy też na zwykłe badanie. Aby póśc na operacje trzeba dac w łapę.
Służba zdrowia musi być sprywatyzowana. To jedyny sposób, aby opanować falę prywaty i łapówkarska w polskiej służbie zdrowia. Właściciel szpitala w przeciwieństwie do dyrektora państwowe placowki, czy też szpitala nie pozwoli, aby lekarz, ktoremu płaci w godzinach służbowych w jego szpitalu za publiczne pieniądze leczył swoich pacjentow od ktorych wziął w łapę w prywatnym gabinecie. A takie sa niestety realia.
Wiem, ze zaraz tysiąc osob mnie skrytykuje za to co napisałem, ale takie są realia. Jesli nie znajdzie sie odważny minister zdrowia co roku bedziemy świadkami cyrku z zamykaniem przychodni organizowanych przez organizacje typu Porozumienie Zielonogorskie.
Polska słuzba zdrowia dosięgnęła dna

Od 2015 r. pacjenci zapłacą z własnej kieszeni za usunięcie zaćmy. Resort zdrowia ograniczy finansowanie tej procedury przez NFZ. Ministerstwo Zdrowia nie tylko tylnymi drzwiami ogranicza koszyk świadczeń gwarantowanych, ale za jednym zamachem zamyka możliwość usuwania zaćmy za granicą. Nowe kryteria kwalifikowania do takiej operacji znalazły się w projekcie rozporządzenia ministra zdrowia, zmieniającego rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa szpitalnego. Zgodnie z tym aktem Narodowy Fundusz Zdrowia będzie opłacał usunięcie zaćmy tylko u osób, u których ostrość widzenia nie przekroczy 0,4. Zgodnie z nowymi unijnymi przepisami można dokonać tej operacji w każdym państwie Unii Europejskiej, a NFZ będzie musiał za to zwrócić pieniądze. Ale tylko do tej wysokości, którą refunduje w Polsce. Jeżeli część przypadków przestanie być gwarantowana w kraju, pacjenci nie będą mogli ubiegać się o zwrot kosztów poniesionych za granicą. Tymczasem jak wynika ze statystyk, usuwanie zaćmy to najbardziej popularny cel turystyki medycznej w ramach nowych przepisów unijnych. Ministerstwo Zdrowia nie mogło ograniczyć wyjazdów na ten zabieg, nie pozwoliłaby bowiem na to Komisja Europejska, która pilnuje, jak wdrażana jest dyrektywa. Dzięki wprowadzonemu ograniczeniu resort zmniejszy dostęp do korzystania z tej procedury w ramach opieki transgranicznej, bez narażania się Unii.

Porozumienie Zielonogórskie kilka lat temu zawarło umowę z PO,że będą ich popierac w każdych wyborach no aż tu nagle draka o kasę.Powiedzenie mówi pokaż lekarzu co masz w garażu i w jakim domu.

Najperw trzeba poznać przyczyny strajku, a potem komentować.

Wszystko to dla dobra pacjenta - szkoda,że kosztem pacjenta.Tak na prawdę chodzi tylko i wyłącznie o interes lekarzy.Źle jest lekarzom w tym kraju? Za mało zarabiają?Anglia i Norwegia czekają!Za zamknięcie gabinetów i pozostawienie swoich pacjentów powinni odebrać im prawo wykonywania zawodu w Polsce.To jest zawód szczególny i tak postępować nie wolno.

Właśnie miałem przenieść się, ze względów osobistych do przychodni Doktor przy ul. Grottgera. Teraz to już czas przeszły, i wreszcie okazało się, kto jest przedsiębiorcą a kto lekarzem...

Ci sami sympatycy prawicy, którzy wielokrotnie w ostatnim czasie oburzali się na rządowe „szczucie” jednej grupy na drugą (nauczycieli na rodziców, pacjentów na lekarzy) i wspierali protestujących, teraz idealnie wpisali się w tę politykę, sygnalizując w mediach społecznościowych z trudem ukrywaną Schadenfreude wobec frankowiczów.

W smutnym, choć w większości celnym tekście na portalu Rebelya.pl Agnieszka Romaszewska napisała: „Mam wrażenie, że obecna polska rzeczywistość społeczno-polityczna jest zbudowana na złych emocjach, a zwłaszcza zawiści… Kiedyś były czasy Solidarności, teraz ludzie często nawet nie chcą rozumieć, co to słowo znaczy. Czy może jest jego jakaś odwrotność? Jakieś czasy ANTYSOLIDARNOŚCI…. Hasłem podstawowym jest : nie będę płacił moich pieniędzy na…. Wystarczy tylko naszczuć. I fala rusza”. 230017-gornicy-i-frankowicze-czyli-o-schadenfreude-i-solidarnosci