To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kto ranił dwuletnie dziecko?

Kto ranił dwuletnie dziecko?

Wezwana policja  zastała w jednym z bolesławieckich mieszkań ranną 36 -letnią kobietę i jej dwuletniego synka z ranami kłutymi.  Chłopczyk przeszedł już poważną operację. Policja ustala, co się wydarzyło.

Do zdarzenia doszło przed godz. 15.00. Matka 36-letniej kobiety mieszkająca niedaleko wstapiła do córki. Zastała ją i dwuletniego wnuka zakrwawionych. Wraz  z sąsiadką zadzwoniły na 112. Przybyłe służby ratownicze zabrały matkę z dzieckiem do szpitala. Według pierwszych ocen ofiary były w stanie zagrożenia życia. - Potem jednak okazało się,  że nie ma zagrażenia życia kobiety. Stan zdrowia dwulatka był znacznie poważniejszy. Został poddany operacji - mówi asp. Anna Kublik-Rościszewska, rzeczniczka bolesławieckiej policji. W chwili przybycia policji w mieszkaniu dało się wyczuć woń alkoholu.  Policja włąśnie pzresłuchuje osoby mogące mieć coś wspólnego ze zdarzeniem lub jakąkolwiek wiedzę o nim. Nie wyklucza się zarówno hipotezy, że rany sobie i dziecku zadała 36-latka, jak i udziału osób trzecich.

Komentarze (9)

chlejo a pozniej sie zabijajo ot je***a patologia . Sami wygina nic nie trzeba robic

Chciały pokroić flaczki i wątróbkę... ale na przeszkodzie stanęły żebra.

hehe, dobre. ubawiłem się! pozdro :)

Żeberka trzeba było dać komuś do poobgryzania.

Zakładam że chciała zabić dziecko a później w nieudolny sposób siebie...

Do Smakosza .Trzeba być kreaturą bezmózgową żeby takie makabryczne żarty stroić z cierpiącego dziecka....

Ty panienko chyba w ogóle nie masz poczucia humoru. Uważaj, żeby ci żyłka nie pękła z nerwów w tym mózgu.

pzresłu****e? -żenada.

No i prokuratura potwierdziła moje założenie... Całą patologię powinno się sterylizować.