- W związku z planowanym cyklem o honorowy patronat poprosiliśmy prezydenta Jeleniej Góry. Nie wiązało się o z żadnymi kosztami, które mieli ponosić mieszkańcy Jeleniej Góry, bo patronat był czysto honorowy. Niestety, w sposób całkowicie niezamierzony wywołaliśmy lokalną burzę – napisał w oświadczeniu Tomasz Karolak.
W kolejnym akapicie wprost winę za zamieszanie przerzuca na Cezarego Wiklika, szefa komisji kultury rady miejskiej.
- Po wypowiedziach przewodniczącego kultury uznałem, że nie będziemy uczestniczyć w jakichkolwiek jeleniogórskich rozgrywkach personalnych, a miłośników teatru z Jeleniej Góry musimy przeprosić i zaprosić na nasze spektakle do innych miast – napisał aktor.
Prezydent Marek Obrębalski to pismo dołączył do odpowiedzi na interpelację Cezarego Wiklika, który pytał o jego współpracę z Karolakiem.
- Jeśli jakiś radny ma szansę storpedować przedsięwzięcie wielkiego aktora, to ja chciałbym być takim radnym – tłumaczy z ironią Cezary Wiklik. - Sądzę, że gdyby pan Karolak sprzedał trochę biletów, to moja opinia nie byłaby dla niego ważąca. Poszło o pieniądze, które mógł dostać z urzędu miasta, które miał zarobić z biletów. Teraz jest szukanie wykrętów i innych wrogów dla usprawiedliwienia swojej klęski menedżerskiej.
C. Wiklik uważa też, że Tomasz Karolak niekoniecznie wie, co pisze. - Świadczy o tym fakt, że zaprosił wszystkich publicznie na przedstawienia do Lubina, a w tym czasie je odwołał – argumentuje. - Ale tu nie chodzi o pana Karolaka, który jest znany z tego, ze jest znany. Jeśli ktoś czyta Vivę albo Galę, może się o nim dowiedzieć więcej. Pan Karolak szuka pieniędzy i ja to rozumiem, na jego miejscu robiłbym tak samo. Mnie interesowała rola prezydenta Jeleniej Góry w tej sprawie. Zapytałem co to znaczy, że miasto wspiera ten teatr i jaki jest stały zespół artystyczny pana Karolaka. W odpowiedzi dowiedziałem się, kogo pan Karolak zaprosił do tego spektaklu, a przecież nie o to pytałem. Dowiedziałem się też, że miasto w żaden sposób nie wspiera teatru pana Karolaka, a moim zdaniem publiczny patronat prezydenta jest takim wsparciem.
Przeczytaj także: Tomasz Karolak ściąga gwiazdy do Jeleniej Góry
oraz
Komentarze (6)
Karolak mysli,ze prowincja kupi wszystko z metka warszawska??? :lol: :lol: :lol:
80 zł za bilet dwie osoby to 160 zł za kiepskie nagłośnienie za ciasne siedzenie
No to nie Wawa to Jelenia .
znany z czego?
Próba "cięcia kasy" na chwilowej, wykreowanej serialowo miernocie się nie sprawdziła. Co by nie powiedzieć (że dziura itp) - w Jeleniej Górze jakoś miernota się nie sprawdza. Tu tylko cośnaprawdę dobrego odniesie sukces i przy okazji zrobi kasę. Przykład ? Proszę. Kazik Artysta zapełniał każdą halę i salę, Kazik "komercyjny" musiał odwołać koncert. Dziura ale z klasą i tradycjami....
To ten Karolak z komitetu honorowego kandydata PO na Prezydenta?
Wilkik - wielki obrońca "prawdziwej sztuki", taaa...