Takich pracowników nie chciałby chyba nikt. Czterech mieszkańców Bolesławca pracowało w firmie budowlanej, która wykonywała prace na terenie powiatu świdnickiego.
Mężczyźni w dzień uczciwie wykonywali swoje obowiązki, a po zakończonej robocie... – wspólnie i w porozumieniu z miejsca pracy kradli materiały budowlane – informuje asp. A. Kublik-Rościszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu. – Łupem złodziei padły płyty, kostki i krawężniki granitowe.
Jak ustaliła policja, w maju dokonali siedmiu takich kradzieży. Straty oszcowano na 4 tysiące złotych. Policja zaznacza jednak, że sprawa jest rozwojowa.
– Policjantom udało się ustalić jednego z odbiorców materiałów pochodzących z przestępstwa i odzyskać część skradzionego mienia – informuje aspirant Kublik-Rościszewska.
Sprawcy to czterej mężczyźni w wieku od 24 do 32 lat, wszyscy byli wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu i inne. Jeden z nich w toku prowadzonych czynności przyznał się, że trzykrotnie złamał zakaz kierowania pojazdami, dwukrotnie też uciekł z miejsca kolizji drogowej. Te sprawy będą prowadzone w oddzielnym postępowaniu.
Za kradzież mężczyznom grozi nawet do 5 lat więzienia.
Komentarze (2)
Jeżeli w dalszym ciągu będziemy się wzajemnie okradać i być dla siebie jak zwierzęta to nigdy nie będziemy cywilizowanym krajem gdzie mieszka się godnie i pracuje za kilkanaście tysięcy € miesięcznie!!! Niech każdy sobie myśli i mówi co chce lecz niech będzie powściągliwy w tym co robi innemu człowiekowi bo inaczej nadal będziemy żyć w kokonie wzajemnej nieufności i wrogości.
Obywatel, dopóki ludzie będą obojętni na to gdy ktoś niszczy cudzą własność, dopóki nie będą "podpierdalać" każdego aktu wandalizmu, złodziejstwa lub prostego ****stwa, dopóty będziemy daleko za murzynami. Więc dzwońmy na Policję czy do SM, czy odpowiedzialnych służb, zwracajmy uwagę tym i na tych, którzy niszczą czyjeś mienie, w tym mienie tzw publiczne, a będziemy żyć bezpieczniej i wygodniej.