KPR stracił miejsce w play off

Przyjezdna ekipa żółto – niebieskich zagrała słabo. Nie miała liderki, która pociągnęłaby grę i pomysłu na odrabianie strat. Chorzowianki prowadziły 21:13, potem 27:15. Pokonanemu KPR-owi dała się we znaki świetna w ataku wychowanka jeleniogórskiego klubu, wypożyczona do Ruchu z lubińskiego Zagłębia, Sabina Kobzar. Zdobyła sześć goli. Tyle samo trafień do bramki bronionej przez Martynę Kozłowską i Katarzynę Demiańczuk zanotowały Agnieszka Podrygała i Zuzanna Ważna (5 bramek w ciągu 14 minut). Do postawy obu goalkiperek KPR-u trener Pastuszko miał sporo zastrzeżeń. Ich vis a vis Monika Wąż zbierała brawa za fantastyczne interwencje. Ślązaczki skutecznie rozbijały ataki KPR-u i stale kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku. W końcowym kwadransie jeleniogórskie piłkarki próbowały głównie uderzeń z drugiej linii, ale tylko obijały ręce chorzowianek. W ostatnich minutach trener Szymczyk dał szansę rezerwowym, co pozwoliło przyjezdnym zmniejszyć rozmiary przykrej porażki.

Bramki dla KPR-u strzeliły Dominika Grobelska 4, Beata Skalska, Mariola Wiertelak i Aleksandra Uzar po 3, Anna Mączka, Marta Dąbrowska i Martyna Michalak po 2, Lidia Żakowska, Małgorzata Buklarewicz i Elżbieta Wesołowska po 1.

W następnej kolejce Superligi, w sobotę 15 stycznia br. w jeleniogórskiej hali piłkarki KPR-u zagrają z MKS-em Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Muszą bezwzględnie zwyciężyć.