Mecz był niezwykle wyrównany. Do 36. minuty jeleniogórzanki grały swoim, dobrym rytmem, jednak później czerwoną kartkę otrzymała Małgorzata Buklerewicz i musiała opuścić parkiet. Zawodniczki KPR-u nie podłamały się, choć ich rywalki po tym zdarzeniu mocno uwierzyły w siebie i próbowały wydrzeć zwycięstwo.
W 56. minucie rywalki przegrywały tylko jedną bramka, jednak w końcówce to miejscowe zachowały więcej zimnej krwi. I choć lepiej mogły się zachować: Joanna Załoga i Marta Dąbrowska, które marnowały swoje okazje, to udało się im jak i ich koleżankom dowieźć zwycięstwo do końca. Dąbrowska na 9 sekund przed koncem zrehabilitowała się, zdobywając bramkę z rzutu karnego.
- Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwa, bo moje dziewczyny pokazały, że są lepsze. Mam wielki szacunek dla bramkarek z Kielc, które świetnie broniły i pokazały, że są w dobrej formie. Jeśli chodzi o nas cieszę się z mojej obrony, że w końcu zagrała tak jak tego chciałam – powiedziała po spotkaniu trenerka KPR-u, Małgorzata Jędrzejczak.
KPR Jelenia Góra - KSS Kielce 34:32 (19:18)
KPR Jelenia Góra: Kozłowska, Szalek, Krajewska - Bułak, Fursewicz 2, Dąbrowska 14, Kocela 5, Buklarewicz 5, Załoga 7, Kubicka, Konsur 1, Muras, Rykaczewska
Komentarze (2)
A wynik gdzie jest????
szybko się znalazł wynik