KPR II remisuje u siebie, Finepharm przegrywa w Lublinie

W pierwszej połowie trwała wyrównana walka, żadnej ze stron nie udało się osiągnąć wyraźnej przewagi. Podopieczne Mirosława Urama po pierwszych 30 minutach prowadziły 18:16, ale w drugiej połowie musiały uznać wyższość rywalek. Szczelna obrona lublinianek oraz wysoka skuteczność w ataku poprowadziła miejscowe do zwycięstwa w tym spotkaniu. Jeleniogórzanki pojechały do Lublina w ośmio-osobowym składzie, a to przelożyło się na mecz. Trochę lepiej zagrały koleżanki Finepharmu występujące w tej samej lidze – KPR II. Podopieczne Dili Samadowej od początku prowadziły z Klubem Sportowym z Jarosławia wyrównane zawody. Nasze nie uchorniły się od błędów, które z zimną krwią wykorzystały rywalki.

Do przerwy jeleniogórzanki przegrywały 12:14. W drugiej połowie miejscowe zagrały o wiele lepiej, przede wszystkim skutecznie w ataku. Rzuty Estery Rykaczewskiej czy Joanny Załogi były nie do obrony dla bramkarki Jarosławia. Na 7 minut przed końcem jeleniogórzanki co prawda prowadziły 23:21, ale nie potrafiły utrzymać przewagi i w końcowych sekundach dały sobie rzucić dwie bramki. Jak się później okazało stracone bramki kosztowały podopieczne Dili Samadowej jeden ligowy punkt.

KS AZS UMCS Lublin - MKS Finepharm Jelenia Góra 26:23 (16:18)
Finepharm - Szeluk, Pałysa - Kasprzak 7, Bieńko 5, Konarzewska 5, Wasiucionek 3, Latuszek 1, Bielecka 1, Sawicka 1

KPR II Jelenia Góra – KS „7” Jarosław 28:28 (12:14)
KPR - Krajewska, Baranowska, Kuc - Rykaczewska 7, Załoga 6, Świdzińska 4, Popielarz 4, Bułak 4, Tórz 1, Marceluk 1, Wasiucionek 1, Rajfur, Muras