Zainteresowanie zawodami w Szklarskiej Porębie jest ogromne. W wyścigach udział weźmie ponad 220 zawodników z 24 krajów. Równie rekordowe jest zainteresowanie kibiców, którzy chcą dopingować na stadionie narciarskim i trasach zawodów. Tymczasem nie ma już biletów. Pozostało tylko kilka wejściówek VIP.
– Nie jesteśmy w stanie sprzedać więcej biletów, ponieważ Polana Jakuszycka nie pomieści więcej kibiców. To samo dotyczy tras, które są za wąskie, aby wszędzie stali kibice. Z bólem serca, ale musieliśmy wprowadzić ograniczenia, aby nie zostały zadeptane trasy – mówi Jacek Jaśkowiak przewodniczący Komitetu Organizacyjnego.
Niemal cały obszar sportowej areny został ogrodzony. Tam, gdzie nie ma siatek, organizatorów wspomaga natura i aura. Gęsty las i zaspy, które miejscami sięgają nawet 1,5 metra stanowią poważną barierę. Na domiar złego w najbliższych dniach ma nadal sypać śnieg (może spaść kolejne pół metra).
– Taki śnieg to u nas norma. Przecież jest to miejsce, gdzie na nartach można biegać czasami nawet przez pół roku. Dlatego przeraża mnie, gdy słyszę, że są osoby, które bez wejściówek planują przedzieranie się na trasę zawodów. To nie jest deptak w Zakopanem, lecz góry z surowym klimatem. Odradzam, bo będą z tego tylko kłopoty. Szkoda zdrowia - mówi Dariusz Serafin, który od lat pracuje na Polanie Jakuszyckiej.
Problemów z dotarciem na zawody nie powinni mieć posiadacze biletów na narciarski stadion. Wszyscy zostaną dowiezieni autobusami kursującymi piątek i sobotę z centrum Szklarskiej Poręby oraz z Jeleniej Góry. Na Polanę Jakuszycką będzie można dostać się też pociągiem. Szczegółowy rozkład jazdy i parkingów opublikowany jest na stronie organizatora www.pucharswiata2012.pl
Zawody Pucharu Świata w Narciarstwie Biegowym w Polsce są organizowane po raz pierwszy. Szklarska Poręba prawa do organizowania tych zawodów otrzymała w rekordowym tempie. Międzynarodowa Federacja Narciarska dostrzegła potencjał tego miejsca oraz fakt, że w Polsce na nartach biega coraz więcej osób. Najwięcej biegaczy spotkać można właśnie w Szklarskiej Porębie.
Trasy biegowe w Górach Izerskich są różnorodne. Trenować tam mogą zarówno początkujący, jak i zawodowcy.
Brakuje nam stałej infrastruktury, nie tylko dla zawodników, ale dla rosnącej już chyba w postępie geometrycznym liczbie amatorów, którzy do nas przyjeżdżają – mówi burmistrz Grzegorz Sokoliński. - Tutaj można śmiało organizować nie tylko zawody Pucharu Świata w narciarstwie biegowym, ale także w biathlonie. W Szklarskiej Porębie mamy śnieg, którego po prostu brakuje w innych regionach.
Komentarze (11)
Macie śnieg którego wam nie brakuje? , he he he a reszta to porażka
O co ci biega. Nie interesujesz się biegami to się nie wypowiadaj.
Justyna, powodzenia :-)
Całe szczęscie, że ten snieg nie zależy od pana Sokolińskiego, bo wówczas i tego nie byłoby w tym miescie ! Gdzie są te wszystkie obiecywane bez przerwy od wielu lat parkingi ? Jak wygląda odsnieżanie miasta? Dopiero wczoraj zabrali się za odsnieżanie chodników i poboczy i gdyby nie puchar swiata , to dalej brodziliby wszyscy w błocie i sniegu. Ceny w sklepach, knajpkach, kawiarniach rodem z kosmosu.Przed wyborami obiecywano złote góry i te złote góry są ale dla kolesiów, ciotek i wujków.Szkoda mówic. Nic się nie zmieniło, oprócz d..p na stołkach !
Bieganie na Polanie Jakuszyckiej będzie płatne
dzisiaj, 06:00
SG / PAP
Opłaty za korzystanie z narciarskich tras biegowych na Polanie Jakuszyckiej (Dolnośląskie) zostaną wprowadzone w połowie marca. Za dzień biegania w obecnym sezonie trzeba będzie zapłacić 2 zł.
Jak powiedział we wtorek prezes Stowarzyszenia Biegu Piastów Julian Gozdowski, wprowadzenie opłat za korzystanie z tras okazało się konieczne w związku z rosnącymi kosztami utrzymania sprzętu i ich przygotowania. - Pracujący ratrak przy dobrej pogodzie spala ok. 50 litrów paliwa dziennie, ale gdy pada deszcz i warunki są trudne, może spalić nawet 200 litrów. W skali całego sezonu to ogromne koszty – mówił.
Na trasach wokół Polany Jakuszyckiej można biegać od 1 grudnia do połowy kwietnia, a obecnie kilkuzłotowe opłaty pobierane są jedynie za postój na parkingu. Wstępny projekt zakłada, że po uiszczeniu opłaty narciarze otrzymają, nie bilet wstępu, ale nalepkę na kijek.
- Od 15 marca za jeden dzień trzeba będzie zapłacić 2 zł. To wstęp do całego systemu opłat, który zacznie funkcjonować od przyszłego sezonu. Obecnie ustalane są jeszcze szczegóły całej operacji, a więcej na ten temat będę mógł powiedzieć na początku marca – dodał Gozdowski.
Już teraz wiadomo jednak, że narciarze będą mogli wykupić kilkudniowe karnety.
Wokół Jakuszyc znajduje się ok. 100 km tras biegowych o różnym stopniu trudności. Większość położona jest w Górach Izerskich na terenie Nadleśnictwa Szklarska Poręba i częściowo Nadleśnictwa Świeradów Zdrój.
W dniach 17-18 lutego na Polanie Jakuszyckiej odbędą się zawody narciarskiego Pucharu Świata z udziałem m.in. Justyny Kowalczyk i Marit Bjoergen. Zostanie tam rozegrany sprint techniką dowolną oraz bieg na 10 km techniką klasyczną. Kolejną imprezą na Polanie Jakuszyckiej będzie Bieg Piastów 2-4 marca. Dotychczas zgłosiło się ponad 5300 osób
Organizator nie popisał się i na miejscu p. Northuga czułbym się obrażony, gdyż ma on zupełnie inne imię. Dla Skandynawów błąd taki jest nie do wybaczenia.
jest dwóch o tym samym nazwisku
2 zl to nie zdzieranie pieniedzy jestem ciekaw czy ty za darmo bys robil te trasy a Pan Julian utrzymuje sie tylko z biegow Piastow i musi przez caly rok utrzymac ten obiekt a to dzieki niemu mamy te trasy. A Paliwo i utrzymanie ludzi kosztuje 2 zl to symboliczna kwota na caly dzien a tras tam mnostwo.....
zgadzam się Mis, oplata 2 zł czy nawet 10 to żaden koszt, za karnet na zjazdówki na szrenicy się płaci 84 zł plus 20 za parking i jakoś nikt nie narzeka. W tym kraju niestety każdy chce wszystko mieć za darmo. Chcesz za darmo to idź sobie do lasu pobiegać, gdzie nikt tras nie przygotowuje i kosztów nie ponosi.
Świetna promocja dla regionu!!
Cieszę się że możemy się pochwalić własną, regionalną dyscypliną zamiast pajacować wokół piłki kopanej.
dokładnie - pretensje chyba należy kierować na Wiejską w Warszawie - cięcia kasy dla samorządów w ramach kreatywnej księgowości, generalnie brak zaintersowania władzy sportem amatorskim i innym niż piłka nożna.
Kurde, rząd w ogóle nie wspomógł Szklarskiej jeśli chodzi o organizacje tego pucharu ale ludzie czepiają się, że stowarzyszenie chce przygotowywać trasy i nie mieć przy tym pleców finansowych. Potem i tak zagłosują jak lemingi nie interesując się co się dzieje w regionie.