To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kontrowersyjny przetarg unieważniony

- Wyszło na nasze - mówi Łukasz Durka z Ro-Ko Car Service. Fot. ROB

Nadal nie wiadomo, kto będzie przewoził niepełnosprawne dzieci z Kowar. Przetarg na tę usługę został unieważniony. – Gmina musi zwrócić nam koszty – przyznaje Łukasz Durka z firmy Ro-Ko Car Service, która zarzucała gminie promowanie lokalnego przewoźnika.

– Prezes Krajowej Izby Odwoławczej unieważnił ten przetarg – mówi Łukasz Durka. - To oznacza, że były tam nieprawidłowości.

 

Chodzi o przewozy dzieci niepełnosprawnych z Kowar do jeleniogórskich szkół specjalnych. Ro-Ko Car Service zarzucała gminie, że ustaliła warunki pod kowarskiego przewoźnika a także, że komisja konkursowa odrzuciła ofertę Ro-Ko. Ta była o wiele tańsza niż oferenta z Kowar.

 

Burmistrz Mirosław Górecki tłumaczył, że warunki są odzwierciedleniem oczekiwań środowisk osób niepełnosprawnych. Nie zgadza się też, że promuje lokalnego przewoźnika. W sprawie odbyły się już bowiem dwa przetargi. - Pierwszy wygrała inna firma, ale nie podpisała z nami umowy – mówi Górecki. Pisaliśmy o tym szeroko na łamach „Nowin Jeleniogórskich”.

 

Drugi przetarg został unieważniony przez KIO.

– Z tego co wiem, KIO uznało nasze argumenty, ale powody unieważnienia przetargu były inne – mówi Mirosław Górecki.

– Decyzja jest dla nas korzystna. Gmina musi zwrócić nam koszty tej sprawy a to około 10 tysięcy złotych – uważa z kolei Łukasz Durka.

 

Obie strony nie otrzymały jeszcze decyzji prezesa izby z uzasadnieniem. Wiadomo jednak, że gmina nie będzie się odwoływała. Gdyby chciała to zrobić, musiałaby wnieść pięciokrotną wartość sporu, a spór toczy się o 300 tysięcy złotych. - Nie stać nas na to. Jeśli będzie potrzeba, ogłosimy ponownie przetarg – mówi Mirosław Górecki.

 

Szerzej o tym napiszemy w Nowinach Jeleniogórskich.

Komentarze (14)

Panie Górecki, gdyby wszystkie przetargi były dobrze rozpisane oraz zorganizowane nie byłoby takiego problemu, który jest teraz, a tak to widać jaki z Pana włodarz Kowar.

Nie ma powodu do zmartwien,wszystkie bledy pokryje podatnik

10 tys. zł??? Trochę dużo...

Unieważniony przetarg na przewoźnika, unieważniony konkurs na dyrektora szkoły nr 3 - nie za dużo błędów Panie burmistrzu! A miasto bogate, niech płaci.

No cóż, znowu głos zabrał ktoś kto nie ma pojęcia o sprawie. Jak dotąd nie ma powodów pisać, że "Kontrowersyjny przetarg unieważniony". Na chwilę obecną KIO nie przesłała postanowienia o unieważnieniu przetargu. Pan Durka chciałby wozić DZIECI szrotem i narażać je na niebezpieczeństwo.

ryba psuje sie od głowy
tyle w temacie
kaszdy wie o co chodzi

Panie Durka , z czym pan się tu pcha.
Autosanek co się palił ?

Dzieci niepełnosprawne powinny jeździć w godziwych warunkach i cena nie jest tu ważna. Pana autobusy nie zapewniały tego.

Zapraszamy do zapoznania się z naszym taborem, zamiast pisania anonimowych bzdur na internecie, a cena jest ważna, chyba, że niektórzy wolą przepłacać, ciekawe czemu...

Wolą przepłacać bo chodzi o niepełnosprawne dzieci.
Panie Durka mam wrażenie , że brał pan udział w przetargu
na przewóz węgla , załadować , zwalić byle gdzie , byle tanio.

OHYDA

RO-KO IDZCIE NA ZŁOM !!!!!!!!!!!!!

Co pan zrobi z tymi biednymi dziećmi jak autobus po raz kolejny zepsuje się na przejeździe kolejowym?
Bo już takie coś się zdarzyło.
Przetarg nie jest tak kontrowersyjny jak PAN !!!

Uderz w stół to nożyce się odezwą, odnośnie jakości naszych usług proszę zwrócić się z zapytaniem np do Gmin Stara Kamienica i Szklarska Poręba,KIO zadecydowała tak, a nie inaczej, a Wasze marne biadolenie nic tu zmieni.

Burmistrz Mirosław Górecki ma problem z czytaniem przepisów prawa ze zrozumieniem, natomiast ma talent w posługiwaniu się inwektywami.
Wojewoda Dolnośląski unieważnił konkurs na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 w Kowarach uzasadniając w taki sposób, że laik prawny by to zrozumiał.Burmistrz Kowar miał jednak z tym problem i złożył skargę do WSA, która została oddalona.
Burmistrza Kowar powinna cechować obiektywność, jeżeli konkurs na dyrektora, to dla wszystkich.
Dyrektorce przedszkola przedłużył powierzenie na to stanowisko i nie zamieścił tego w BIP-ie, chociaż jest to jego obowiązkiem. Czyżby czegoś się obawiał???