To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kontrowersyjny "mural" PSL-u. Ładny?

Kontrowersyjny "mural" PSL-u. Ładny?

Działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego w Jeleniej Górze pomalowali elewację swojej siedziby w... koniczynki. – Wygląda to strasznie – narzekają przechodnie. Okazuje się, że malowidło powstało nielegalnie. Sprawą zajął się konserwator zabytków.

– Kto to widział, żeby tak oszpecić elewację – mówi pani Iwona, która skontaktowała się z naszą redakcją. – Wygląda to obrzydliwie. I nie chodzi o to, że nie lubię PSL-u, tylko o to, że malowidło jest po prostu brzydkie.
Chodzi o elewację budynku przy Alei Wojska Polskiego w Jeleniej Górze. Na białym tle namalowano zielone koniczynki. Sięgają do okien siedziby PSL-u.
Sprawa oburzyła innych użytkowników tego budynku. Na pierwszym piętrze mieści się siedziba Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – Szkoda, że nie skonsultowali tych prac z nikim – przyznaje sekretarz SLD Robert Obaz.
– To była inicjatywa Wojciecha Smolińskiego, naszego kandydata na prezydenta Jeleniej Góry – mówi z kolei Artur Janas, rzecznik prasowy zarządu grodzkiego PSL-u w Jeleniej Górze. – Chciał, żeby był tu taki mural.
Zdaniem A. Janasa, wszystko jest zgodne z prawem. – Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków. Poza tym, właścicielem pomieszczeń na parterze jest fundacja PSL – mówi.
Budynek ma trzech właścicieli. Jednym z nich jest miasto, czyli Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jeleniej Górze.
– Taka decyzja powinna zapaść w porozumieniu ze wszystkimi właścicielami. PSL o nią nie wystąpił – przyznaje Lucyna Januszewska, zastępca dyrektora ZGKiM. – To prawda, że elewacja była w fatalnym stanie, ale jesteśmy w trakcie ustalania zakresu remontów na najbliższe lata.
O sprawie dowiedział się już Krzysztof Kurek, starszy inspektor do spraw ochrony zabytków. – Budynek znajduje się w gminnej ewidencji zabytków i wszelkie prace zewnętrzne powinny uzyskać opinię albo nawet pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków – mówi. – Jest też położony na obszarze wpisanym do rejestru zabytków jako układ urbanistyczny tzw. południowego przedmieścia Jeleniej Góry. W związku z tym wszelkie prace również powinny uzyskać pozwolenie konserwatora zabytków. W ani jednym ani w drugim wypadku nikt się do nas nie zwracał o taką opinię czy zezwolenie. Jest to więc działanie nielegalne.
Co grozi zlecającemu te prace? – Jeżeli obiekt byłby wpisany do rejestru zabytków to sprawa byłaby prosta, bo ustawa daje mechanizm, który nakazuje natychmiastowe usunięcie tych malowideł – mówi K. Kurek. – Jako, że obiekt nie jest wpisany do rejestru zabytków, będzie z tym kłopot. Można wszcząć postępowanie o usunięcie tych samowolnie przeprowadzonych prac, ale będzie ono długo trwało.
Jak mówi, temu, który podjął decyzję o pomalowaniu elewacji, w najgorszym wypadku grozi grzywna. – Mam nadzieję, że wezwanie zarządcy nieruchomości do usunięcia tych malowideł i poinformowanie go o skutkach prawnych wystarczy, żeby podjął właściwą decyzję. Takie samowolne działania uważam za naganne.
– Przed wyborami każdy chce zaistnieć. Szkoda, że w taki sposób – westchnął mężczyzna, który przechodził obok, kiedy robiliśmy zdjęcie.

mural2.jpg
mural3.jpg

Komentarze (62)

Tonący koniczyny sięchwyta

Szkoda że Wojtkowi Smolińskiemu zrobili to bliscy mu ludzie. Do wspólnej pracy razem, a takie wygłupy robi sam jeden człowiek. Jak zwykie wszech wiedząch Pan Janas wszystko wytłumaczy?????????????

wieś tańczy i śpiewa w końcu PSL

Że niby ładniej było bez? Koniczynki są pokraczne, fakt, ale ożywiają przynajmniej kawałek szarej ulicy...

Jedni wpadli na to, żeby zrobić cokolwiek poza zawalaniem nas kilogramami makulatury plakatowo- ulotkowej.

Żałosna padaczka kandydata na Prezydenta, który wymiata konkurencję polityczną robiąc miotły. Dobry fach kandydatowi się przyda, po tej kompromitacji.

http

Gminna ewidencja zabutków:
http

ewidencja zabytków

http

PSL twierdzi ,że właścicielem pomieszczeń na parterze jest ich fundacja... Ciekawe.Zapewne chodzi o Europejską Fundację Ludzi Dobrej Woli-nie jest to fundacja PSL-u!!! Pomieszczenia na parterze są przez fundację od PSL WYNAJMOWANE!

To Kuty uważa się za właściciela budynku? Ciekawe... ponoć taki skromny i najmłodszy...

Lasy stoja murem za PSLem ...

Od lat walczymy z obskurnymi "malowidłami" na elewacjach budynków miasta obarczając za to winą niesubordynowaną młodzież z rodzin patologicznych a tutaj taki przykład ze strony osoby która się na stołek prezydenta miasta ubiega. Właśnie stracił pan mój głos, panie Smoliński.