Prowadzone przeciwko Ireneuszowi S. śledztwo wykazało, że w 2014 roku przekroczył on swoje uprawnienia oraz nie dopełnił ciążących na nim obowiązków prowadząc egzekucję przeciwko jednej z firm z miejscowości Zawidów.
Jak ustalono w toku postępowania, komornik, w sposób nieuprawniony zajął w siedzibie firmy ponad 8 tysięcy różnych ruchomości o wartości blisko 600 tysięcy złotych, pośród których znajdowały się między innymi przedmioty oraz sprzęt niezbędny do prowadzenia działalności gospodarczej, które to ruchomości były z mocy prawa wyjęte spod egzekucji. Komornik zatrzymał także gotowe wyroby, które miały zostać dostarczone kontrahentom. Dodatkowo, komornik nie sporządził protokołu zajęcia zatrzymanych ruchomości, które wywiózł z terenu firmy w nieznane miejsce, gdzie przechowywał je w sposób powodujący ich częściowe zniszczenie.
Działania Ireneusza S. skutkowały pogorszeniem kondycji finansowej firmy. Ponadto, Ireneusz S. kontynuował postępowanie egzekucyjne w sytuacji, w której zgodnie z przepisami powinien je niezwłocznie przekazać innemu komornikowi, który wcześniej wszczął i prowadził już egzekucję wobec tej spółki.
Oskarżony przyznał, że w toku prowadzonego przez niego postępowania egzekucyjnego doszło do nieprawidłowości, zaś sposób przeprowadzenia czynności zajęcia ruchomości w siedzibie dłużnej spółki, nie przystawał do przepisów procedury. Jednocześnie zaprzeczył, aby jego działanie było nakierowane na wyrządzenie szkody, czy też spowodowanie innych niekorzystnych następstw.
Jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego wyegzekwowano od podejrzanego wpłatę kwoty 200 tysięcy złotych tytułem naprawienia szkody.
Wyrokiem z 5 lutego 2019 roku Sad Rejonowy w Zgorzelcu uznał Ireneusza S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, za co wymierzył mu karę jednego roku pozbawienia wolności, zawieszając warunkowo jej wykonanie na okres dwóch lat próby. Dodatkowo, wobec oskarżonego została orzeczona kara grzywny, a także zakaz wykonywania zawodu komornika sądowego przez okres 3 lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadziła przeciwko Ireneuszowi S. także inne postępowanie karne, w którym zarzucono mu popełnienie szeregu przestępstw, w tym przekroczenia uprawnień, ukrywania dokumentów, przywłaszczenia powierzonego mienia i inne. W grudniu 2018 roku skierowano w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Zgorzelcu.
Komentarze (4)
Gnida i tyle.
Jeden rok w zawiasach, ale kara...
Wyrok powinien być taki żeby odstraszyć innych komorników od łamania prawa.
Wyrok taki niewiadomo czy sie smiac czy plakac tragedia chyba chlopina jest w wielkiej depresji