Kolejne zakłady inwestują

Spółka Kosikowski & Kresky (kapitał niemiecki) działa w Lubaniu już od stycznia. Zainwestowała jak dotąd 6 mln zł, zatrudnia 45 osób. Aż 90 procent jej produktów jest eksportowana. Specjalizuje się w wytwarzaniu maszyn i automatów, służących do produkcji płyt drukowanych, które są wykorzystywane w urządzeniach elektronicznych: telewizorach, radioodbiornikach, monitorach, laptopach.

- Firma Kosikowski & Kresky pracuje nad innowacyjnym automatem, który lada dzień trafi do Korei. To skomplikowana trzydziestometrowa linia, na której przygotowywane będą płytki do kolejnej generacji smartfonów – mówi prezes zarządu kamiennogórskiej strefy ekonomicznej Iwona Krawczyk.
Z kolei wspólnicy polskiej spółki Kermaan, po udanym debiucie sprzedażowym na europejskich rynkach (sieć salonów firmowych) oraz wnikliwej analizie sytuacji rynkowej, podjęli decyzję o dalszym dynamicznym rozwoju firmy. Zamierzają produkować okapy kuchenne, artykuły wyposażenia kuchni oraz meble o szerokim spektrum zastosowania. W swój zakład zainwestują 3,25 mln. złotych. Początkowo zatrudnią kilkanaście osób. Kermaan S.C. zapowiada, że rozwinie także działalność projektową i badawczo-wdrożeniową na potrzeby własnej produkcji. 70 proc. wyrobów sprzeda za granice naszego kraju.
- Obok firm zagranicznych coraz częściej firmy z kapitałem polskim lokują swoje biznesy w naszej strefie – powiedziała Iwona Krawczyk. – Cieszę się, że także krajowi inwestorzy dostrzegają atuty kamiennogórskiej strefy.
Zarząd kamiennogórskiej strefy ekonomicznej wydał do tej pory 116 zezwoleń. Utworzono około 7 tys. miejsc pracy. Nakłady inwestycyjne przekroczyły 2,2 mld zł. Jak wyliczyła I. Krawczyk, w samej podstrefie w Lubaniu (która jest częścią kamiennogórskiej strefy) działa już 9 przedsiębiorców, którzy stworzyli 900 miejsc pracy.