To był piękny koncert. Dwa monumentalne dzieła: Uwertura Egmont Beethovena i Symfonia d-moll Francka poprowadzone przez maestro Pawła Kotlę bardzo pewną ręką (chapeau bas - bez partytury!), dynamicznie, niezwykle ekspresyjnie, wręcz brawurowo. Pod jego batutą, w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Dolnośląskiej zabrzmiała muzyka pełna patosu, bardzo uroczysta, zagrana, rzec by można, pełną piersią.
Inny charakter miał I Koncert skrzypcowy Karola Szymanowskiego. Solistka, Dorota Graca, wykonała go bardzo finezyjnie, subtelnie, po prostu lirycznie. A jeleniogórska orkiestra stworzyła piękną, nastrojową przestrzeń muzyczną.
Martwi tylko mała frekwencja. Liczba widzów niebezpiecznie zbliżyła się do liczby muzyków na estradzie. Elżbieta M. Terlega prowadząc koncert, poprosiła jeleniogórskich melomanów:
-Zapraszam na kolejne koncerty z cyklu „Mistrzowie batuty i młodzi wirtuozi wiolinistyki”. Proszę zachęcać do przybywania na te koncerty,bo co koncert, to piękniejsza muzyka. I tak będzie do końca cyklu w listopadzie.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...