Zdecydowana większość pytań do medyka sądowego pochodziła od obrońców Michała Z. Biegły w całości podtrzymał swoje ustalenia poczynione w toku postępowania przygotowawczego. I choć przyznał, że protokół posekcyjny, jako dokument, pozostawia wiele do życzenia (był wykonany w jeleniogórskim szpitalu), to generalnie mieści się w kryteriach ogólnie przyjętych dla tego typu dokumentów i nie wpływa na końcowe ustalenia jego opinii.
Obrona dopytywała, m.in., o rozbieżności między niektórymi opisami, a zdjęciami z sekcji denata. Adwokaci dociekali, jak to możliwe, że skoro Adrian Czerski wykrwawił się z powodu zadanych ran, to jego narządy wewnętrzne były przekrwione. Chcieli też wiedzieć, jaki wpływ na proces leczniczy miała pozostawiona w jamie brzusznej żyjącego jeszcze mężczyzny, chusta chirurgiczna.
Zdaniem dr. Piotra Waloszczyka, przyczyną zgonu Adriana Czerskiego, były rany rany zadane w okolice brzucha i uszkodzenie narządów wewnętrznych. Masywne krwawienie do światła jamy brzusznej i jelit wywołało wstrząs pokrwotoczny, a później skazę krwotoczną. Chłopak jeszcze żył, gdy pogotowie zabrało go do szpitala. Mężczyzna od razu trafił na stół operacyjny. Chirurdzy powstrzymali krwawienie, podali też pacjentowi krew i płyny krwiopochodne. I to, zdaniem biegłego miało wpływ na taki, a nie typowy wygląd narządów wewnętrznych po zgonie.
Patomorfolog wyjaśnił też, że pozostawienie przez lekarzy operujących Adriana chusty w jego brzuchu, nie miało wpływu na niepowodzenie leczenia. Niedługo po pierwszej operacji, u pacjenta znowu wystąpił krwotok i potrzebna była druga operacja. Wtedy zauważono tę chustę, ale obce ciało było na tyle krótko, że nie było przyczyną zgonu. Chusta najpewniej była używa do tamponowania.
Obrona dopytywała także o obrażenia na rękach denata – czy mogły powstać w wyniku używania w bójce kastetu. Biegły stwierdził, że nie dają potwierdzenia o używaniu przez Adriana Czerskiego takiego narzędzia (a obaj oskarżeni mówią, że denat takim narzędziem się posługiwał, widział też kastet przy ofierze barman z pubu), ale tego nie wykluczają. Medyk dodał, że zmarły mógł zadawać pięściami ciosy, a od chwili ugodzenia go nożem do utraty przytomności mogło minąć nawet kilkanaście minut. W tym czasie człowiek walczący o życie mógł sam też zadawać ciosy lub przynajmniej próbować to robić.
Biegły stwierdził także, że czynności wykonane przez lekarzy ratujących życie pokrzywdzonego w szpitalu, którzy pozszywali jego rany, uniemożliwiły szczegółowe zbadanie czy sprawca był prawo- czy leworęczny. Medyk sądowy podkreślił również, że jeśli poszkodowany nie doznałby ran kłutych brzucha i skutków przez nie wywołanych, to pozostałe odniesione przez niego obrażenia nie zagrażały jego życiu.
W roli oskarżyciela posiłkowego występuje w tym procesie ojciec Adriana Czerskiego. W czasie, gdy biegły szczegółowo opisywał to, co działao się w ostatnich minutach życia Adriana, jego ojciec nie mógł powstrzymać. Na dzisiejszą rozprawę przyszło także wielu znajomych i krewnych Michała Z.
CZYTAJ TEŻ:
Świadek boi się o życie
Kumpel pogrąża kumpla
Komentarze (10)
Co za debil to pisał znajomi Michała są zawsze a na tą rozprawę dla popisu przyszli znajomi zabitego!!!!!(Aż żal było patrzeć na takie dresy!!!!!!)Jacy znajomi pewnie taki i on był więc nikt mi nie wmówi że był świętym i grzecznym dzieckiem!!!!!!!
Michał jest niewinny i mam nadzieję, że prawda wyjdzie na jaw!!!!
ciekawy jestem ile znajomi pana Z dostają kasy za takie wizyty w sadzie? Ojciec pana Z przez takich jak wy zbankrutuje w końcu, a z woj Lubelskiego nie jest tak blisko jak z Obornik śl, rzut beretem to każdy lach za parę zł pojedzie poudawać przykładowego kolegę!!!
Michał jest winny i mam nadzieje że prawda wyjdzie na jaw!!! Niech chłopiec poczuje jak się okazuje miłość w więzieniu
Brak mi słów na takich jak wy!!!!!Ciekawe skąd wiesz, że jest winny!!!!!
My tam jeździmy bo go KO****Y!!!!!!!!!!
Co do goscia to ****ie obrażasz nie tylko Michała ale i mnie!!!!!!!A na to to sobie nie pozwolę!!!!!!!!!!Wiec zamknij japę!!!!!!!!!!!!!
za kase to was chyba zrobili.Bo z miłosci to napewno takie krzywe mordy jak wy by nie wyszły. nikt takich dzieci jak wy niechiał by mieć nawt na zdieciach.
chyba dawno się w lustrze nie przeglądałeś/aś skoro o kimś takie rzeczy piszesz:) a "Żallllllll" to jest niezły ale z Was hahaha:D
o zmarłym fajnie jest mówić takie złe rzeczy prawda? tylko to Wam dobrze wychodzi!!! pożyjemy zobaczymy kto miał racje!!! i kto się będzie jeszcze z kogo śmiał!!!!
Jak widzę toczy się tu dyskusja rodem z przedszkola:). Zachowujecie się jak nasi posłowie w sejmie. Nie jest wam wstyd? Jak mniemam osoby tutaj się wypowiadające, są znajomymi którejś ze stron, zresztą jak ja sama. Każdy tutaj będzie oczywiście stał po stronie swojego znajomego, tak jak ja. Uważam, że Michał jest niewinny, ale nie mam zamiaru wyzywać drugiej strony od siakich i owakich i o taki sam szacunek proszę drugą stronę, choć mam inne poglądy na powyższy temat. Jesteśmy to winni rodzicom zarówno podejrzanych o zabójstwo, jak i rodzicom zmarłego Adriana. Owszem, trzeba wyrażać opinie typu'Jesteśmy z Tobą'(zarówno jeżeli tyczy się to ojca Adriana, jak i Michała czy Mateusza i ich rodzin. Każdy również ma prawo wyrażać swoja opinie, bo przecież w XXI w. jest coś takiego jak wolność słowa,ale uważam, ze można to robić kulturalnie.
Ja się tu wypowiadam tak: Michał jestem z tobą, wierze w twoja niewinność i mam nadzieje, ze Ci to udowodnią.
KONIEC
wiecie kiedy kolejna rozprawa?
mateusz jesteś totalnym dupkiem, wstydź się za siebie do końca życia! brzydzę się Tobą i tym jak wpieprzyłeś przyjaciela ratującwłasny tyłek. to oczywiste, że broniłeś siebie, ale Michał stanął właśnie w twojej obronie, mogleś załatwić to nieco subtelniej niż pogrążając kumpla. mogłeś pomóc mu się bronić, zamiast go udupiać. jesteś słaby!