Jest źle, może być jeszcze gorzej
„Kiedyś najniższą krajową otrzymywali w policji konserwatorzy, magazynierzy i personel sprzątający. Dziś płaci się tyle również specjalistom, kierownikom kancelarii tajnych czy pełnomocnikom ds. ochrony informacji niejawnych z wieloletnim doświadczeniem.” – mówiła w rozmowie z Money.pl Danuta Hus, kierowniczka kancelarii tajnej i pracownik cywilny policji.
Tymczasem rząd zapowiedział, że w 2022 r. nie zostały przewidziane środki na podwyżki dla pracowników państwowej sfery budżetowej. Problem w tym, że główni zainteresowani nie zgadzają się na oferowane obecnie stawki. Zapowiadają, że wyjdą na ulicę, aby głośno domagać się zmian w tej kwestii.
Zabrakło pieniędzy dla policjantów
Jak podaje Money.pl, w bieżącym roku zabrakło 11,5 mln zł na wyrównanie policjantom wynagrodzeń do najniższej krajowej. Danuta Hus wyraziła obawę, że planowane podniesienie najniższej krajowej pensji do 3 tys. zł. brutto może okazać się dla formacji nie do udźwignięcia. Instytucja musiałaby szukać oszczędności m.in. w sprzęcie i budżecie przeznaczonym na nagrody dla pracowników. Jak zapowiada rozmówczyni portalu, jeśli premier nie zwróci uwagi na problem finansów wśród cywilnych pracowników policji, zdecydują się oni razem z innymi grupami zawodowymi wyjść na ulicę.
„Jeśli zaczniemy strajki w komendach policji, nikt pewnie tego nie zauważy.” - dodaje wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Policji.
Dołączają kolejne urzędy
Swoje niezadowolenie okazała Państwowa Inspekcja Pracy, która również została dotknięta finansowym planem rządu. Zdaniem Głównej Inspektor Pracy Katarzyny Łażewskiej-Hrycko obecne propozycje płac mogą wpłynąć na pozyskiwanie i utrzymywanie kadry charakteryzującej się wysokimi kwalifikacjami. Podobne zdanie na ten temat ma Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który kilka dni temu stworzył nowy związek zawodowy. „Nastroje wśród pracowników ZUS są bardzo bojowe i jeśli dojdzie do strajków ogólnopolskich, to jako "Związkowa Alternatywa" z pewnością je poprzemy bez względu na to, kto będzie ich organizatorem.” – kwituje Piotr Szumlewicz, który jest przewodniczącym nowopowstałego związku.
Popiera ich NSZZ Solidarność
W programie „Money, to się liczy” gościem był Marek Lewandowski, rzecznik prasowy NSZZ „Solidarność”, który również zauważył, że w rządowych agencjach, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polaków, zarobki są bardzo niskie. To powoduje, że specjaliści nie chcą podejmować pracy, choć ich umiejętności i doświadczenie, są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania tych jednostek.
„Związek dysponuje ogromnym budżetem strajkowym i jeśli budżetówka będzie chciała wyjść na ulicę, to związkowcy im to sfinansują i wezmą za to również odpowiedzialność.” – zapewnił Lewandowski. To oznacza pełne poparcie Solidarności.
O dalszych losach podwyżek w „budżetówce” może zadecydować spotkanie z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim, podczas którego związkowcy będą domagali się 12-procentowej podwyżki płac dla pracowników sektora publicznego.
Komentarze (11)
W sumie to urzędnicy nie zarabiają zbyt wiele,ale z drugiej strony też nie odpowiadają za swoje złe decyzje,nie pracują zbyt wydajnie,dość często nie wypracowują swoich 8 godzin dziennie,no i warto też dodać,że w państwowych instytucjach pracownicy dość często mają coroczne dodatki,a to trzynastka a to dodatek do wczasów już nie wspomnę o urlopach w terminach jakie im się tylko wymarzą. Jeżeli komuś się nie podoba praca w urzędzie to może czas pomyśleć o zmianach? Jak to mówi starze przysłowie "jaka praca,taka płaca" A wolnych etatów w prywatnych przedsiębiorstwach jest dzisiaj masa.
Durnyś jak but jarka.
Ten krzywy człon komitetu centralnego narodowego socjalizmu pisbolszewizmu krzyworyjec dwukrotnie certyfikowany przez Wolne Sądy patologiczny oszust i kłamca Moravicky nie powiedział w życiu słowa prawdy.
Łgarz i bandzior.
Kłamał że od 1 lipca znosi limity do specjalistów.
Dzisiaj rejestrowałem człowieka w wieku średnim do kardiologa. Taka przysługa.
Termin: marzec 2022.
Je**** oszust i kłamca Moravicky.
Przecież możesz iść prywatnie, więc w czym tkwi problem!? Tyle w temacie...
Czy jesteś następnym przygłupem nie rozumiejąc czytanego tekstu? Typowy pisoski elektorat.Sutener małego kulawego führera.
Ja nie muszę iść. A człowieka którego zarejestrowałem nie stać na prywatne leczenie.
Moja kochana Angela.
Z debilami sie nie spotyka.
Głupota dudy i morawieckiego pokaleczyłaby jej inteligencję.
Angela oświadczyła że nie zamierza się spotykać z nikim ze Złajdaczonej Kur*icy.
Jeszcze kundle zatesknicie za przyjazną Polakom Angelą.
Znamy priorytety na nowy rok szkolny. Doradca Czarnka: "Konieczne ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich".Koniec ruch@nia małolatów.
Socjalista to taki gość, który popiera bardzo wysokie podatki, by potem można było z tego finansować:
- państwową służbę zdrowia,
- państwowe renty i emerytury,
- państwowe obowiązkowe szkolnictwo,
- państwową opiekę społeczną,
- państwowe koleje,
- państwową telewizję,
- państwowych urzędników (już prawie 1 milion)
- 500+ i inne zasiłki,
- państwową policję , wojsko i inne służby siłowe,
- i wiele wiele innych …
Dlaczego tu wypowiada się tak wielu socjalistów ?
CZY WSZYSTKIE NASZE POTRZEBY MUSZĄ BYĆ ZASPOKAJANE PRZEZ PAŃSTWO !
czy My jesteśmy MAMELUKAMI czyli państwowymi niewolnikami ?
Czy tu w Jeleniej Górze nie ma WOLNYCH OBYWATELI ?
A i tak pierwsze na ulicy były p.r.o.s.t.y.t.u.t.k.i
Jest też takie pojęcie:BIURWA !