To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kobieta potrzebowała pomocy. Co się stało?

– W Karpaczu doszło do gwałtu – taką informację otrzymaliśmy z anonimowego źródła. Policja tej informacji nie potwierdza, ale też jej nie zaprzecza.

Kobietę znaleźli turyści w niedzielę wieczorem w Karpaczu, między wodospadem a sanatorium Zarzecze. Ludzie mówią, że została zgwałcona. Tej informacji nie potwierdza policja. – Faktem jest, że w niedzielę wieczorem przechodzący turyści znaleźli kobietę. Miała powierzchowne obrażenia – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. - Ustalamy okoliczności tego zdarzenia. Niestety, kontakt z kobietą jest utrudniony.

 

Rzeczniczka nie chciała też jednoznacznie wykluczyć gwałtu. Według wstępnych ustaleń, kobieta to 55-latka z jednego z miast centralnej Polski. Rodzina ponad tydzień temu zgłosiła zaginięcie. – Ustalamy, jak trafiła do Karpacza i co stało się feralnego wieczoru – mówi rzeczniczka.

Komentarze (33)

Kobiecie przydażyła się tragedia, ale już ktoś zwietrzył sensacje i musiał pokłapać dziobem do mediów... Napewno pokrzywdzona chciała o sobie czytać w Nowinach. Żal...

a może to ostrzeżenie? nie przyszło ci do głowy?

Pewnie jakaś wrocławianka... Zobaczyła prawdziwego mężczyznę (bo we Wrocławiu same cioty mieszkają) i wpadła w panikę...

Od kiedy wrocław jest w centralnej Polsce ?

A niby w jakiej, matołku?

W południowo-zachodniej. Województwa centralne to np. mazowieckie, łódzkie, kujawsko-pomorskie albo wielkopolskie. Skoro Wrocław jest w centralnej Polsce, to 90% powierzchni kraju też. Aż tak małomiasteczkowi jesteście, że nie byliście dalej, niż we Wrocławiu i wydaje się Wam, że to już centralna Polska?

Ale on nie pisze o województwach, tylko o miastach, ćwoku. Doucz się geografii. Dla nas Wrocław to centralna Polska i wschód. Coś czuję, że jesteś wrocławskim słojem, stąd nie dziwią wyzwiska, obelgi i w ogóle ****stwo w twoim komentarzu.

Bez komentarza.

"Wrocław (wymowa i, łac. Wratislavia lub Vratislavia lub Budorgis[3], niem. Breslau i, śl-niem. Brassel, czes. Vratislav, węg. Boroszló) – miasto na prawach powiatu w południowo-zachodniej Polsce..."

Nie ucz mnie mistrzu geografii, dopóki sam się nie nauczysz. Hipokrytą też jesteś fantastycznym, bo wyzwiska nie użyłem żadnego, a Ty co? Ćwok ma znaczenie jednoznaczne, słój również ma wydźwięk pejoratywny, więc o czym w ogóle mowa? Współczuję, że nie wyjechałeś nigdzie dalej w swoim życiu. Być może zobaczyłbyś, że świat nie kręci się wokół Jeleniej Góry. Dla zaspokojenia Twojej ciekawości - we Wrocławiu mieszkałem na studiach, a później tu wróciłem i zostałem. Za granicą też byłem, widziałem i pracowałem, ale wróciłem, bo jestem lokalnym patriotą.

Jak się cytuje źródła gimbusku, to się podaje tytuł, autora, stronę itd. Rozumiem, że ciebie w gimnazjum jeszcze nie nauczyli takich rzeczy. A może dlatego, bo wstydzisz się, że cytujesz Wikipedię? Cóż, pogratulować w takim razie źródeł wiedzy. Co ty studiowałeś w tym Wrocławiu - kosmetologię? Tacy "absolwenci" nie najlepiej świadczą o wrocławskich uczelniach. Trzeba było zostać w tym Wrocławiu, skoro tak go bronisz. Reasumując: piszesz bzdury, a pojęcie o geografii Polski masz zerowe. Na przyszłość zajrzyj w trochę bardziej rzetelne źródła niż Wikipedia.

Chyba Cię bawi stawanie okoniem i negowanie na siłę rzeczy, które dla całego świata są oczywiste. Widzę też, że dobrze się bawisz plusując swoje własne komentarze. To bardzo dobrze, bo radość z rzeczy błahych jest dość istotna. Mnie też Twoje komentarze bawią, więc z chęcią poczytam kolejne, jeśli będą równie absurdalne. Ciekawy jest Twój brak spójności wypowiedzi, bo raz nazywasz mnie gimbusem, innym razem absolwentem kosmetologii. Zdecyduj się. Używasz określeń, które sugerują, że jesteś młodszy ode mnie, więc poczytam kolejną porcję Twoich wywodów, ubolewając nad intelektualną zapaścią młodego pokolenia. Skoro zarzucasz mi brak podawania źródeł, to sam podaj mi choć jedno, według którego Wrocław leży w centralnej Polsce. Bardziej rzetelnym źródłem jest np. encyklopedia PWN, wg której "Wrocław - 631 tysiące mieszkańców (2011); największy ośrodek gospodarczy, kulturalny i naukowy południowo-zachodniej Polski". Śmiało, podważ autorytet naukowców piszących dla PWN.

Tych "autorytetów" to nie można podważyć, bo ich nie podałaś. Pewnie w ogóle zmyśliłeś sobie tę definicję. Jakbyś nie zmyślił, tobyś dokładnie podał dane bibliograficzne źródła. No ale nie mogłeś ich podać, bo ich nie ma. Chyba że cię nie nauczono cytować w szkole, ale to już twój problem, że spałeś w szkole na lekcjach. I efekt jest jak widać - wypisujesz brednie. Co do trolowania, to twoich wpisów jest tu najwięcej, trolu. I słusznie czytelnicy cię minusują. Ale to oczywiście spisek! Osobisty psychiatra już przyjmuje po weekendzie?

Ależ proszę, podam smoczek pod nosek, tak jak mamusia za młodu. Szkoda, że przy okazji mamusia szukać nie nauczyła, bo jak dla mnie informacja, że cytat pochodzi z encyklopedii PWN byłaby wystarczająca. Gdybym chciał znaleźć, to wyszukanie w google nie zajmuje więcej, niż 3 sekundy. Jakoś z wikipedią nie miałeś problemu, mimo że źródła nie podałem :)
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3998212/wroclaw.html
W wersji drukowanej jest to samo, zapewniam.
Może jeszcze jakimś cytatem sypnąć? Źródeł, które twierdzą to samo jest aż nadto. Spróbuj może udowodnić coś innego, może np. że to Słońce kręci się wokół Ziemi. Temat położenia Wrocławia chyba już się wyczerpał.

Jak pisałeś pracę magisterską to też podawałeś tylko Wikipedię i Google, z adnotacją, że wyszukanie źródeł tobie nie zajęło więcej niż 3 sekundy? Nie kompromituj się, chłopcze. Tylko pokazujesz, że nie masz pojęcia o czymś takim jak selekcja źródeł czy ich cytowanie, o wiedzy nie wspominając. Tego nauczono cię na twoich wrocławskich studiach? Cóż, w takim razie nie dziwię się, dlaczego większość absolwentów wrocławskich uczelni ląduje w PUP-ach lub na irlandzkich zmywakach. Swój brak wiedzy w temacie i nieumiejętność podania źródła rekompensujesz obraźliwymi uwagami ad personam wobec forumowiczów. Żenujące...

Temat Wrocławia faktycznie już się wyczerpał. Najpierw trzeba coś wiedzieć, a dopiero potem zabierać głos. Dla nas to jest centralna Polska, bez względu na to, co twierdzą źródła publikowane w Warszawie, które patrzą z zupełnie innej perspektywy. Koniec, kropka.

Dla Ciebie wszystko co na wschód od Maciejowej to już centralna i wschodnia Polska. Niech tak będzie. Dla innych podwórko sąsiada to już obczyzna i terytorium wroga. Dla jeszcze innych zachodnia Polska to okolice Kalisza, czy Wielunia, a Dolny Śląsk to już ziemie niemieckie. Ja rozmawiam o obiektywnych faktach, a nie jakichś wyobrażeniach lokalnych.

Miej przynajmniej tyle odwagi cywilnej, żeby się podpisywać jednym nickiem, a nie robisz szopkę i jakieś sztuczne pozory tłumu, który za Tobą stoi. Przecież ip oraz cookies, to żadna czarna magia i Twoją tożsamość widać jak na dłoni.

Tak jak pisałem wcześniej - zdecyduj się, bo raz mnie nazywasz gimbusem, a innym razem piszesz o pracy magisterskiej. Nie odpowiedziałeś też na apel o podanie jednego źródła, które mówi o Wrocławiu w centralnej Polsce. Wszak nie o źródła chodzi, tylko o pustą szarpaninę z kimś, kto ma ochotę się sprzeciwiać, prawda? Inni olali, bo z takimi ludźmi jak Ty z zasady się nie dyskutuje, głównie przez szacunek dla własnego zdrowia psychicznego. Ja jestem jedynym, któremu się chce, a na dodatek mnie to nie denerwuje, więc ciągle nie osiągnąłeś celu. Próbuj dalej.

Kończ już gościu to trollowanie. Obiektywna prawda jest taka:

1. Nie wiesz, gdzie leży Wrocław.

2. Nie potrafisz cytować źródeł.

3. Cierpisz na schizofrenię paranoidalną.

4. Widzisz coś, czego nie widać (IP).

5. Nie masz za grosz kultury.

Reasumując: jesteś zwykłym trollem, który bełkocze bez ładu i składu, a jego "obroną" jest obrażanie rozmówców. Możesz sobie bełkotać ile wlezie, ale w żaden sposób nie zmieni to prawdy na twój temat, a wręcz przeciwnie - coraz bardziej ją potwierdza.

Za mało wiesz, za mało rozumiesz, a udajesz alfę i omegę. Ja Twoje IP widzę, bo wiem jak, no i co mi zrobisz za to? Wiesz, że to co robisz, to jest typowa obrona przez atak? Obracasz kota ogonem i uderzasz w innych tymi samymi argumentami, które ktoś kieruje przeciwko Tobie. Tak sobie można do końca świata, kto pierwszy się zmęczy. Z logiką i stanem faktycznym ma to niewiele wspólnego.

Widzę też, że dalej Cię bawią te plusiki i minusiki przy komentarzach, bo po każdym wpisie przybywa ich równo po 6 :) Oj dziecko, powciskaj sobie przyciski, powciskaj :D Nie wiem czy zauważyłeś, że ja swoich w ogóle nie ruszam.

Kłamiesz z IP, tak samo kłamiesz w pozostałych kwestiach. Jesteś zwykłym trollem, za g****m na to, żeby kogokolwiek oszukać. Na dodatek z zaburzeniami psychicznymi. Jak widać, czytelnicy też są po jednej stronie. I na pewno nie twojej. Nie dostałeś żadnego plusa, wiadomo dlaczego. Możesz oczywiście bajdurzyć że ktoś sam sobie klika, wietrzyć spiski itd., ale spróbuj sobie kliknąć kilka plusów. Śmiało, skoro to takie łatwe. Sam widzisz, ile warte są twoje bździny wypisywane na forach.

A to już jest pomówienie, tak nisko upadłeś, że chwytasz się czynów zagrożonych karą? Jak widzisz powyżej, nabiłem sobie 20 plusików, a mogę i 100, i 200. No i co, nie da się? Przy okazji nie dostałeś ode mnie żadnego minusa, bo mnie to po prostu nie bawi. Nagle się okazało, że jednak nie studiowałem kosmetologii we Wrocławiu, tylko coś innego? Wiedz w takim razie, że tak samo jak da się plusować, tak Ty nie jesteś anonimowy w internecie i ośmieszasz się coraz bardziej, robiąc to publicznie. Czytelnicy, którzy rzekomo za Tobą stoją, to Twój kot i kwiaty na parapecie. Na tym kończę rozmowę, bo mi się nie chce wracać do tego artykułu, odkąd zszedł już ze strony głównej. To co miałem udowodnić, udowodniłem i to 3 razy. Robię to też dla Twojego dobra, żebyś nie miał więcej okazji na pisanie tu bzdur, podpisując się za każdym razem innym nickiem i swoim IP.

I tym samym sam udowodniłeś wszystkim, że jesteś trollem. Sam przyznałeś się, że nabiłeś sobie 20 plusów. Na szczęście nie wszyscy postępują tak nieuczciwie jak ty. Wchodzisz na to forum tylko dla samego trollowania, bo merytorycznych argumentów nie masz żadnych. Stać cię tylko na pomówienia i obraźliwe sformułowania wobec dyskutantów, z którymi się nie zgadzasz. Jakie masz dowody, że to nie są różne osoby i sami sobie klikają plusy? Nie masz żadnych, potrafisz tylko bezczelnie kłamać w żywe oczy i w zaparte bronić tych kłamstw, np. o adresach IP, których nie widać. Sam się przyznałeś do nieuczciwych zachowań, natomiast że inni postępują nieuczciwie - nie masz żadnych dowodów, to są jedynie bajdurzenia chorej osoby wszędzie wietrzącej spiski. Jesteś typowym, chorym z nienawiści trollem i hejterem, który nudzi się w domu i zaśmieca fora bezsensowny spamem. Czekam, w jakim kolejnym wątku się pojawisz, bo twój nick dość często powtarza się na tym portalu (o ile nie ukradłeś go innemu forumowiczowi, co w twoim przypadku jest bardzo możliwe).

PS. Jakby co, nie jestem żadnym z wcześniejszych dyskutantów a plusy i minusy kliknąłem tylko po jednym razie przy każdym komentarzu (minusy oczywiście tobie).

Oczywiście, że jesteś tym samym, co można stwierdzić np. po cookies. Zapomniałeś zmienić komputer albo przynajmniej system operacyjny i przeglądarkę. Nie będę Cię uczył informatyki, bo i tak nie ogarniesz, chociaż trudno oprzeć się widokowi karpia na Twojej twarzy, gdy Ci powiem kim jesteś i z jakich IP piszesz. Tak czy inaczej wyprzesz się, więc nie ma to sensu. Ja już skończyłem dyskusję, nie chce mi się. Kończę jako mądrzejszy, a Ty i tak będziesz miał ostatnie słowo, jako ten głupszy. Także przykro mi, ale koniec z darmową rozrywką i odpisywaniem na komentarze. Wolę spędzić ten czas na czymś przyjemniejszym, sport, spacer, czy nawet bezproduktywne oglądanie tv z rodziną. Potrolluj sobie z kimś innym, jeśli znajdziesz kogoś takiego. Pa, mój drogi i teraz pogłówkuj sobie jak nabijać plusiki i odczytywać czyjeś ip.

Co, dalej trollujesz, łajzo? Przecież dla każdego jest tu oczywiste, że twoje wynurzenia to kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa. No śmiało, podaj zatem, z jakiego ja IP piszę. Oczywiście z dowodami. Ale daję głowę, że nic takiego nie jesteś w stanie podać, bo żadnego IP tutaj nie widać i nie możesz zobaczyć. Więc albo definitywnie teraz zamilkniesz (tak zawsze robią trolle, gdy ich przycisnąć do muru konkretami), albo będziesz dalej trollował nie na temat, wijąc się niczym piskorz. Co do cookies, to te są kasowane za każdym razem po zamknięciu strony, ewentualnie po zamknięciu przeglądarki. Więc znowu popisałeś się swoją żenującą wiedzą. Kompromitujesz się każdym swoim postem, a co kolejnym, to bardziej. Wszyscy widzą twoje bezczelnie kłamstwa, a ten dalej łga jak z nut. Idź się popaprańcu leczyć, to dla ciebie jedyny ratunek, może nie jest jeszcze za późno.

Pewnie napiszesz, że ja też jestem poprzednimi osobami, ale to kolejna nieprawda. Wszystkie twoje wpisy to są same kłamstwa. Na takie zachowanie jest tylko jedna diagnoza: schizofrenia paranoidalna.

Po prostu nie dam się podpuścić na dalszą szarpaninę, a swojej wiedzy nie oddam Ci za darmo. Amen.

A kto ci karze się szarpać? Wystarczy posługiwać się rzeczowymi argumentami, a nie kłamstwami i wyzwiskami. No ale jak ktoś sam pisze "swojej wiedzy nie oddam Ci za darmo"... Po raz kolejny pokazałeś, że twoim celem jest nie merytoryczna dyskusja, a jedynie trollowanie.

[quote=Anonimolix]Oczywiście, że jesteś tym samym, co można stwierdzić np. po cookies.[/quote]

g**** czy dezerter z Tworek? Napisz jeszcze, że poznajesz go po odciskach palców na klawiaturze. ROTFL! Beka do kwadratu z idioty pozującego na znaffcę...

Możliwe że kolejna co przeżywała drugą młodość na fejsbuku , znalazła przypadkowego faceta z którym nie mówiąc nic nikomu zakochana pojechała na drugi koniec PL w Góry. Takie strzały wywijają kobiety w tym wieku, porzucają rodziny dzieci bo jakiś koleś im na fb serduszka wysyłał itd. Nie twierdzę że akurat w tym przypadku tak było.

Od wielu lat "zarzecze" jest szpitalem ,a nie sanatorium :)

Zgadzam się i nie "Zarzecze" tylko Centrum Medyczne i oczywiscie szpital...
A kobiety żal i po co pisac takie bzdury, jak Fb

Kobieta to Teresa Grondys jest z Wielunia zaginela 5-tego stycznia wyszła do koscioła i slad się urwał rodzina zgłosiła zaginięcie.

wiecie co mogliście już sobie darować wypisywanie danych o tej pani... istnieje coś takiego jak ochrona danych osobowych a podejrzewam, że rodzina wolałaby aby nie rozpisywano się o tym w mediach... żenada !!!

Ludzie jak nie wiecie nie róbcie domysłów tak Was bawi czyjaś tragedia i zwyrodnialcy którzy przyjeżdżają do naszego miasta????opamiętajcie !!!

o pamiętajcie się miało byc