![A klasa – III grupa - XVII kolejka: wyniki, omówienia, strzelcy](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/28391/hutnik_piensk_sparta_zebrzydowa_3_800x628.jpg)
W III grupie - najbardziej wyrównanej w tym sezonie rozgrywek A klasy - duży krok do awansu zrobiła Sparta Zebrzydowa, ogrywając wicelidera. Mecz nie był wcale tak jednostronny, jak wskazywałby wynik, jednak to goście byli drużyną lepszą. Mieli swoją koncepcję gry, którą potrafili narzucić rywalowi. Inna sprawa, że dające zwycięstwo bramki w drugiej połowie padły po dość banalnych błędach w obronie gospodarzy. W Końcówce Hutnicy mieli swoje szanse na gole, byli jednak bardzo nieskuteczni.
Wydarzenia z ostatnich minut zdominowały mecz w Tomaszowie, gdzie aż cztery czerwone kartki zobaczyli zawodnicy Ocic. Trzy w doliczonym czasie spotkania: Po kolizji napastnika gospodarzy z bramkarzem Ocic (rzut karny zamieniony na drugą bramkę) ten ostatni kopnął poszkodowanego. Zobaczył czerwony kartonik, co tak zirytowało Markiewicza, że ten ściągając koszulkę opuścił boisko. Dostał za to żółty kartonik, co skomentował w dość niewybredny sposób, za co zobaczył czerwień. Nie wytrzymał też Karaban, który również skomentował boiskowe wydarzenia, za co został ukarany drugą żółtą. To bardzo osłabia drużynę z Ocic, która w następnych meczach radzić będzie sobie musiała bez czterech podstawowych zawodników.
Mecz w Iwinach zapowiadał się jako jednostronne widowisko. Goście w pierwszej połowie osiągnęli trzy bramkowe prowadzenie i ich zwycięstwo wydawało się niezagrożone. Po zmianie stron miejscowi wyszli jednak odmienieni i to oni dyktowali warunki gry. W ciągu 10 minut zdobyli dwie bramki i remis mieli na wyciągnięcie ręki. Może nawet zwycięstwo, bo w końcówce Brzeźnik bronił się wręcz rozpaczliwie, a miejscowi mogą mówić o pechu, który nie pozwolił im strzelić kolejnych goli.
Różne oblicza miało też spotkanie w Dobrej, gdzie w pierwszej połowie dość wyraźnie przeważali goście, ale po zmianie stron przez około 25 minut to gospodarze doszli do głosu, doprowadzając do wyrównania i mając przynajmniej kilka okazji na kolejne bramki. To był zresztą najciekawszy fragment meczu, bo także goście wyprowadzali błyskotliwe kontry. I to oni wyszli na prowadzenie. W końcówce meczu Dobra postawiła wszystko na jedną kartę, nie opuszczając przedpola bramki Jarosozwic, ale gole już nie padły.
Bez historii w Łące; Apis był wyraźnie lepszy i udowodnił to aplikując rywalom 4 gole.
Szybciej niż w meczu Polski z Ukrainą dwubramkową przewagę zdobyli zawodnicy Łagowa w meczu z Łaziskami, bo wystarczyły im na to dwie minuty i dwie akcje. Potem mecz był już bardziej wyrównany, choć przewaga gości nie podlegała dyskusji. W Łaziskach tłumaczą, że słaba postawa to skutek saksów 5 podstawowych zawodników. – Kto we wsi się może ruszać – ten gra – podsumował jeden z działaczy Łazisk
Tabela po 14 rozegranych meczach
1. Sparta Zebrzydowa 36 44-13
2. Iskra Łagów 31 50-28
3. GKS Raciborowice 29 33-22
4. Apis Jędrzychowice 28 52-26
5. Hutnik Pieńsk 28 47-25
6. LKS Ocice 20 33-33
7. LZS Brzeźnik 19 26-28
8. Stare Jaroszowice 19 29-38
9. GKS Tomaszów Bol. 18 20-27
10. LZS Łaziska 16 24-31
10. KS Łąka 15 29-34
12. LKS Dobra 12 15-35
13. GKS Iwiny 10 17-39
14. Cosmos Milików 2 9-49
Czołowi strzelcy III grupy
19 – Szydlarski (Łagów)
13 – Kotelnicki (Pieńsk)
13 - P. Kumoś (Zebrzydowa)
12 - Rydol (Jędrzychowice), S. Drozd (Brzeźnik)
11 – Kirkiewicz (Pieńsk), Wójcik (Jędrzychowice), Król (Stare Jaroszowice)
10 – Karaban (Ocice), Biały (Raciborowice), Krajewski (Pieńsk)
8 – Paradowski (Łagów)
Komentarze (3)
W Łagowie tłumaczą, że słaba postawa to skutek saksów 5 podstawowych zawodników. - nie w Łagowie tylko w Łaziskach p. redaktorze
Fakt, poprawione. Dzięki.