
Chodzi o remont chodnika na ulicy 1 Maja, na odcinku od Wojska Polskiego do dworca PKP.
– Mija już drugi miesiąc, kiedy zerwali starą nawierzchnię – mówi nam pan Tadeusz, jeden z mieszkańców ulicy 1 Maja. - Wysypali tylko kamieniami i nic. Proszę popatrzeć, po tym nie da się chodzić.
Rzeczywiście, po warstwie tłucznia chodzi się ciężko, stopy grzęzną między kamieniami. - Współczuję kobietom, które chodzą tędy na obcasach – dodaje pan Tadeusz.
Mieszkańców denerwuje też fakt, że robotnicy naprawiający chodnik zerwali kostkę betonową z okolic skrzyżowania ul. 1 Maja i Wojska Polskiego. - Komu przeszkadzała ta kostka. Była dobra, nie zniszczona. Teraz ma być tu asfalt! - mówi pan Tadeusz. - Rozumiem, żeby położyli asfalt zamiast starych płyt chodnikowych, ale akurat ten odcinek był w dobrym stanie.
Zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów Jerzy Bigus tłumaczy, że wybrano asfalt, bo taką nawierzchnię preferują rowerzyści. - W przyszłości po przedłużeniu ulicy Krakowskiej miałaby tędy prowadzić droga rowerowa – tłumaczy. - Poza tym, jak już remontować, to najlepiej zrobić jednolitą nawierzchnię na całej długości.
Przyznaje, że MZDiM też miał pytania od mieszkańców w sprawie przedłużającego się remontu. - Możemy tylko apelować o cierpliwość – mówi J. Bigus. Przypomina, że wykonawca ma czas do 15 października i do tego czasu na pewno zdąży. - Myślę, że zrobią to do końca września – przyznał. Jak mówi, już w ubiegłym tygodniu na części chodnika robotnicy mieli położyć masę bitumiczną. - Być może chcieli coś jeszcze poprawić.
Komentarze (8)
Fakt, że kostka była dobra przy samym skrzyżowaniu z Wojska Polskiego - wymieniano ją w 1997 r. Fakt, że wymieniono ostatnio znaki informacyjne przejścia dla pieszych na przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów. Wraz ze zmianą oznakowania pionowego nie zmieniono jednak oznakowania poziomego. Mam nadzieję, że ktoś nadzoruje tą przebudowę chodnika - można odnieść wrażenie, że tego tłucznia jest za dużo i zbyt cienka warstwa masy bitumicznej zostanie położona...
Kolejny raz brak nadzoru przez miasto.Jak można zerwać nawierzchnię po obu stronach jezdni.Ja chodzę po ulicy i niech mi tylko spróbują wlepić mandat
Taki p. Bigus pierdzi w stołek, kawka, gadka itd. Zwolnić nieudacznika.
Pięknie przygotowane drzewo do zaasfaltowania, tym samym do usunięcia już niebawem
Takie pytanie do władz miasta ile drzew wycięto od 1989 roku w JG
a ile posadzono i ile z tych nowo posadzonych rośnie do dziś.
A słupy oświetleniowe ktoś przejrzał przed zaasfaltowaniem ?
czy może wymiana przegnitego słupa przwidziana jest dopiero w tedy gdy padnie ?
łoj laboga, toż to ludzi ryncy łamiom, ludzi nugi łamiom, ludzi kryngosłupy łamiom i umirajom na tym rymontowanym chudniku, co ku dworcu pekapu bieży! władza na złość ludziom robiom! 'Anonimd', 'hgw' i 'zw' - ło jaki mundre wy som kumentatory!!!!!!!!! - na pryzydenta was wziunć a reszta urzendasow zwulnić i samego komplexa zwulnić! no bu jak to, by urzond mijski na złuść ludziom rubił i chudnik rymontuwał po tu tylko, by ludzi ryncy i nugi i kryngosłupy łamali spycyjalnie ?!
asfaltu bedzie mało bo firma która ten remont chodników wykonuje
walnęła sie w obliczeniach i za niską kwotę podała.
Jeżeli firma która produkuje asfalt była o dziesiatki tysięcy droższa
to cos tu jest nie tak, ot cała nasza Polska
Jest 24 września, od dwóch tygodni nic się nie dzieje. Wielce szanowny p. Bigus myślał, że zrobią to do końca września. Jedna strona zrobiona, po drugiej zerwali płyty i tak to zostawili.
obcasy to jedno.... ale ostatnio jedna pani z wózkiem i dzieckiem się tam szarpała.... Współczuję...