Najpierw, w jednostronnym spotkaniu w Sosnowcu ”Karkonoszki” zostały rozgromione 112:31. Do przerwy agresywne w grze zawodniczki Zagłębia pozwoliły rzucić sobie zaledwie sześć punktów(49:6). Aż 27 z 31 meczowych „oczek” zdobyła 24-letnia rozgrywająca pozyskana z bydgoskiego klubu Basket 25, Daria Walczak. Po dwa punkty dołożyły Celina Kwietoń i Konstancja Karaś.
Po wyjazdowej, wielkiej wpadce na Śląsku jeleniogórskie koszykarki zrehabilitowały się kibicom częściowo w meczu z liderem I ligi. Niepokonany w tym sezonie doświadczony zespół MUKS Chrobry Basket był murowanym faworytem i w hali MOS-u zasłużenie zwyciężył 76:57 w kolejnej, siódmej ligowej konfrontacji. „Karkonoszki” uległy różnicą 19 punktów, ale wstydu nie przyniosły. Kibice często oklaskiwali ich urozmaicone, pomysłowe zagrania i szybkie akcje oraz zdobyte ważne punkty. Do kosza rywalek trafiały z „pomalowanego” (38 pkt.) z szybkiego ataku (16) i ze strat piłki przez przeciwniczki (10). Koszykarki z ławki Karkonoszy zdobyły tylko 12, liderki aż 41 punktów. Gospodynie miały gorszy bilans zbiórek (30:43) i rzutów za „trójkę” (2:5) orz asyst (15:26).
- Dziewczęta podjęły walkę. Cieszę się, że mogę im powiedzieć, że momentami potrafiły grać fajną koszykówkę. Chodzi o to, by te najlepsze fragmenty przełożyć na ciągłość całego spotkania. Zawodniczki, które w ostatnich tygodniach solidnie trenowały podjęły walkę z liderkami. Pozostałe dziewczęta nie trenowały i po prostu dzisiaj nie zagrały. Powinno to im dać dużo do myślenia. Celina Kwietoń podkręciła nogę, nie chciałem jej narażać na pogłębienie kontuzji – skomentował występ swoich podopiecznych popularny „Taraś”. Pełne 40 minut przebywały na boisku Daria Walczak i Konstancja Karaś.
Dla pokonanych najwięcej, 18 punktów wywalczyła Daria Walczak. Pozostałe zdobyły: Patrycja Gałka 12, Agnieszka Feja 8, Marta Klementowska 7, Konstancja Karaś i Wiktoria Halubek po 6,
Punktowała każda z dziewięciu koszykarek z Głuchołąz. Najwięcej zwycięskich „oczek” na konto swoje i przyjezdnej ekipy zapisały Agata Majka 16 i Marlena Deko 11. Trzy byłe zawodniczki MKS MOS Karkonosze Iwona Winnicka (kapitan), Agnieszka Misiek i Grażyna Witkoś trafiły łącznie 22 punkty.
Komentarze (3)
Nie wiem gdzie widzicie ta fajna koszykówkę
Właśnie, kolejne spotkanie w plecy teraz z Wodzisławiem. Fajna koszykówka. Ale w przypadku Karkonoszy to i tak odtrąbimy sukces.Niestety dziką kartą nie kupi się umiejętności na I ligę.
Ponieśliśmy druzgocące zwycięstwo, ale nie poddajemy się i możemy się jeszcze z tego podnieść.