To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Karkonosze uratowane przez Marcina Krupę

Karkonosze uratowane przez Marcina Krupę

Karkonosze Jelenia Góra po cięzkim boju w Łomnicy wygrały 3:0. Dopiero w końcówce meczu przebudził się snajper KSK - Marcin Krupa i to on strzelając trzy bramki zapewnił Karkonoszom awans do nastepnej rundy Pucharu Polski.

Nie układała się gra podopiecznym Leszka Dulata. W pierwszej połowie mimo dłuższego posiadania piłki to Łomnica stawarzała groźniejsze sytuacje i mogła nawet prowadzić. Piłka po strzale jednego z piłkarzy Łomnicy trafiła w poprzeczkę. Karkonosze dopiero w drugiej części tej odsłony się ocknęły, jednak ani Krzysztof Smoliński strzelając z 25 metrów, ani Daniel Kotarba w zamieszaniu podbramkowym nie zdołali zaskoczyć bramkarza gospodarzy. Pod koniec pierwszej połowy Karkonoszy miały zdecydowaną przewagę, ale efektów w postaci bramek nie było.

Druga połowa była o wiele żywsza w porównaniu do drugiej, a od szybkiego ataku spróbowali łomniczanie i byli bliscy prowadzenia. Co prawda piłka wpadła do siatki, ale sędzia spotkania odgwizdał spalonego i wściekli gospodarze musieli się obejść smakiem. Była to jedna z ostatnich akcji łomniczan w tym spotkaniu. Później inicjatywę przejęły Karkonosze, które w końcu zaczęły grać na swoim poziomie. Jednak ani Marcin Zagrodnik, Konrad Kogut, ani też Maciej Wojtas nie byli w stanie strzelić choćby jednej bramki. Dopiero w końcówce meczu kunsztem piłkarskim popisuje się Marcin Krupa, który długo przygotowywał się do tego spotkania, kupił sobie nawet nowe buty na to spotkanie. Jak widać przyniosły szczęście.

Efekty były widoczne w 75 minucie. Krupa wykorzystał świetne dośrodkowanie od Pawła Walczaka i strzałem głową po raz pierwszy pokonał łomnickiego bramkarza. Kilka minut później podobna sytuacja. Wrzuca Paweł Walczak, a Marcin Krupa tym razem z najbliższej odległości strzałem głową pakuje piłkę do bramki rywala. Trzecia bramka również autorstwa Marcina Krupy, który tym razem otrzymał świetne podania od Macieja Wojtasa i w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie miał innego wyjścia - musiał wbić piłkę do siatki. Swoje okazje miał też Konrad Kogut, ale z tzw. setek (trzy w spotkaniu) ani jednej nie wykorzystał.

KS Łomnica - Karkonosze Jelenia Góra 0:3 (0:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA

Bramki: Krupa 75', 84' i 90'.

Łomnica:
Szlęk – Ślusarczyk, Wasiuk, Janaszkiewicz, Szymula, Śmietana (65’ Nygbur), Rhoda (74’ Krupa), Berezowski, Pacocha, Myszka, Aleksiejew.

Karkonosze: Hałka - Rodziewicz , Bijan , Kołodziejczyk (45' Zagrodnik ), Gęca , Smoliński, Kotarba (45' Wojtas ), Burszta ( 45 'Kik ) Walczak, Kowalski (45' Kogut ), Krupa.

ZOBACZ ZDJĘCIA