Trening rozpoczął się od rozmowy motywacyjnej trenera Artura Milewskiego z zawodnikami. Uczestniczył w niej też prezez Tadeusz Duda, który powiedział o sytuacji finansowej.
– Po rozmowie z posłanką Zofią Czernow, która z kolei rozmawiała ze skarbniczką miasta Janiną Nadolską mam zapewnienie, że znajdą się środki na 60-lecie klubu, w wysokości 60 tysięcy złotych, a także że będą pieniądze na stypendia dla zawodników na drugie półrocze – powiedział nam. – Ostateczne decyzje mają zapaść po powrocie z urlopu zastępczyni prezydenta Mirosławy Dzikiej.
Stypendia to ważny zastrzyk gotówki, ma z nich skorzystać 18 piłkarzy.
Wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądał trzon Karkonoszy w najbliższym sezonie. Wygląda na to, że zmian będzie niewiele. Na pierwszym treningu pojawili się niemal wszyscy, którzy grali z poprzednim sezonie. Był też Mariusz Malarowski i Marcin Krupa, ale nie trenowali (Krupa nie wyleczył się jeszcze po kontuzji). Wiadomo, że obaj są blisko przejścia do Olimpii Kowary. Ważą się losy ich transferów. Zabrakło Łukasza Kowalskiego a także Marcina Bednarczyka, ale obaj byli w tym czasie w pracy i na pewno dołączą do zespołu.
Wzmocnienia? Do drużyny mają dołączyć Tomasz Malinowski, Daniel Kotarba a także Marek Siatrak, który w poprzednim sezonie trenował wspomnianą Olimpię. W trakcie treningu pojawił się Adam Kocot, porozumiał się z klubem i ma być gotowy już na dzisiejszy trening.
Karkonosze na razie trenują na boisku przy ulicy Lubańskiej w Cieplicach, ale liczą, że już niebawem będą mogli przynajmniej raz w tygodniu wejść na stadion przy ul. Złotniczej. Ten ma być gotowy do końca lipca.
Rozgrywki IV ligi rozpoczynają się 15 sierpnia. Karkonosze grają na wyjeździe z beniaminkiem MKS-em Szczawno Zdrój, w drugiej kolejce – 18 sierpnia, podejmują spadkowicza – Orła Ząbkowice Śląskie. Miejmy nadzieję, że ten mecz rozegrają już na stadionie przy ul. Złotniczej. Przed inauguracją IV ligi – w niedzielę 11 sierpnia – odbędzie się pierwsza runda Pucharu Polski. Podopieczni Artura Milewskiego zmierzą się na wyjeździe z Pagazem Krzeszów.
Komentarze (2)
Czy miasto stać na dofinansowywanie, a w zasadzie utrzymanie IV ligowego klubu? skąd znajduje tak duże pieniądze? Czyżby z zawyżonych opłat śmieciowych lub dochodów ze sprzedaży wody?