Perfidnie i do tego przez kilka miesięcy oszukiwał swojego pracodawcę jeden z jeleniogórskich kierowców. By pozyskać 40 litrów tygodniowo paliwa dopisywał do karty drogowej samochodów fikcyjne kursy, a stan licznika samodzielnie regulował. Pracodawca szacuje na jakie dokładnie straty naraził go nieuczciwy pracownik i od kiedy dokładnie go oszukiwał.
Komentarze (5)
Jeśli ten kierowca połasił się na kradzież równowartości 200 zł miesięcznie, ryzykując utratą pracy i ewentualnym więzieniem, to nie chcę pytać ile zarabiał u tego hojnego regionalnego pracodawcy na rękę.
Co nie zmienia faktu, że jeśli nawet zarabiał tylko 3,5 na godzinę, nie usprawiedliwia to jego kradzieży.
Rzeczywiście sensacja nr1 w kraju w którym złodziejstwo to pierwsza cecha narodowa.
gośćniedzielny nie 200 zł miesięcznie tylko - tygodniowo.
Ale numer,jestem kierowcą od 35 lat,a ten gość tylko 40l tygodniowo? cienias,powinien 140tyg,to normalka, stary goni a mandatów niezapłaci,w drodze trzeba zjeść a tych booosóff G...NO TO obchodzi,kroić tych pseudo pracodawcófff
do rydzykant masz sluszna racje tak to juz jest jakby godnie placili to by ich nikt nie okradal a co najlepsze gosciu musial miec naprawde ciezko skoro sie polakomil na tak male ilosci zlota w plynie kazdy radzi sobie jak moze